Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
Rise Up and Call Them Blessed: Victorian Tributes to the Confederate Soldier, 1861-1901
Od czasów wojny Lincolna Północ określała Południowców mianem "zdrajców" i "rebeliantów", twierdząc jednocześnie, że sam konflikt toczył się "o niewolnictwo". Po wojnie weterani Konfederacji byli często wyśmiewani, oczerniani i hańbieni, zabraniano im noszenia mundurów, eksponowania konfederackich emblematów, zakładania konfederackich cmentarzy czy wznoszenia konfederackich pomników. Kobietom z Południa zabroniono nawet dekorowania grobów ich mężów, synów, braci i ukochanych. Te antypołudniowe nastroje trwają do dziś: flaga Konfederacji jest zakazana, groby Konfederatów są regularnie niszczone, pomniki Konfederatów są burzone w całym kraju, a stare oskarżenia o "zdradę" i "rasizm" są ponownie rzucane na Południe.
Czy cokolwiek z tego jest wiarygodne? Oczywiście, że nie! Wielokrotnie nagradzany historyk pułkownik Lochlainn Seabrook udowadnia to w swojej bezprecedensowej pracy Rise Up and Call Them Blessed: Victorian Tributes to the Confederate Soldier, 1861-1901. Tutaj ci, którzy żyli podczas wojny, a zwłaszcza ci, którzy w niej walczyli, otrzymują głos, aby opisać, wyjaśnić i usprawiedliwić działania Południa, od secesji po tak zwaną "Rekonstrukcję", na otwartym, prawdziwym i obiektywnym forum - bez ingerencji redakcyjnych prounijnych partyzantów. Dzięki pułkownikowi Seabrookowi nie jesteśmy już zależni od stronniczych i świadomie niedoinformowanych opinii nienawidzących Południa historyków, aby poznać prawdę o wojnie. Możemy wreszcie spojrzeć i zrozumieć konflikt tak, jak faktycznie doświadczyli go konserwatywni mieszkańcy Dixie, a nie ci, którzy używają prezentyzmu, zawstydzania Południa, rewizjonizmu i innych lewicowych taktyk, aby ukryć zbrodnie i nielegalne działania liberalnej Północy.
Obejmując okres od połowy do późnego okresu wiktoriańskiego, pułkownik Seabrook, wiodący autorytet w dziedzinie kultury konfederackiej, starannie wybrał fragmenty około 300 listów, przemówień, wspomnień, osobistych obserwacji, anegdot, opowieści i oficjalnych raportów (wojskowych i cywilnych), które wypełniają wiele pustych miejsc pozostawionych przez jankeskich historyków. Jego wpisy są jeszcze bardziej pouczające i historycznie dokładne dzięki uwzględnieniu słów zarówno mężczyzn, jak i kobiet, Europejczyków i Afroamerykanów, niewolników i wolnych czarnych, południowców i północowców, żołnierzy Konfederacji i żołnierzy Unii, szeregowców i generałów, chirurgów i więźniów, klasy wyższej i niższej, wykształconych i niewykształconych, konserwatystów i liberałów, sekcjonalistów i nacjonalistów; prawie całe spektrum wiktoriańskiego społeczeństwa amerykańskiego.
Bogato ilustrowana i kompleksowo zbadana książka Powstań i nazwij ich błogosławionymi ujawnia to, czego północne historie wojny starannie unikały przez ostatnie 150 lat: Południe nie dopuściło się zdrady opuszczając Unię; w tamtym czasie secesja była legalnym aktem prawdziwego konserwatyzmu i patriotyzmu. Południe nie chwyciło za broń z powodu niewolnictwa; walczyło o zachowanie oryginalnego rządu Ojców Założycieli. Południe nie nienawidziło czarnoskórych; zamiast tego zostali oni przyjęci do armii Konfederacji z obietnicą emancypacji po zakończeniu wojny. Żołnierze Konfederacji nie byli znienawidzeni przez oficerów Unii; federalni bohaterowie, tacy jak Grant, Sherman i Sheridan, wręcz ich podziwiali.
Te i tysiące innych przemilczanych faktów zostały tu w pełni ujawnione w słowach samych mieszkańców Południa, w relacjach z pierwszej ręki oferujących pełne uzasadnienie dla zachowania Południa przed, w trakcie i po wojnie Lincolna. Książka dostępna w miękkiej i twardej oprawie.
Neowiktoriański uczony Lochlainn Seabrook, którego prace literackie obejmują zarówno astronomię, jak i zoologię, jest obecnie jednym z najbardziej płodnych i popularnych pisarzy-historyków na świecie.