Ocena:
Recenzje „Homecoming”, szóstej książki z serii The Empire High autorstwa Ivy Smoak, wyrażają mieszankę emocji, w tym miłość do bohaterów i fabuły, a jednocześnie wyrażają niezadowolenie z tempa i rozwoju postaci. Wielu czytelników docenia emocjonalną głębię i humor, ale czuje się zawiedzionych powolnym rozwojem głównej fabuły i skupieniem się na postaciach pobocznych.
Zalety:⬤ Angażująca i emocjonalna fabuła, która wywołuje szeroki zakres uczuć (śmiech, złamane serce).
⬤ Mocna charakterystyka, szczególnie w rozwoju Brooklyn i jej relacji.
⬤ Przezabawna komiczna ulga od postaci Tannera i Nigela.
⬤ Zdolność autorki do sprawiania, że czytelnicy inwestują w bohaterów i ich podróże.
⬤ Książka zawiera momenty wzruszających spotkań i emocjonalnych scen, które głęboko rezonują z czytelnikami.
⬤ Powolne tempo i narastanie akcji, przy czym niektórzy czytelnicy mieli wrażenie, że istotne zmiany w fabule następują zbyt późno w książce.
⬤ Brak znaczącego postępu w głównym romansie między Brooklyn i Mattem, co prowadzi do frustracji wśród fanów.
⬤ Mieszane uczucia dotyczące elementów nadprzyrodzonych i niektórych postaci, które wydawały się niepotrzebne.
⬤ Pewna krytyka wobec postaci drugoplanowych, takich jak Kennedy, za ich działania, które wpłynęły na przyjemność czytelników.
⬤ Rozczarowanie postrzeganą niedojrzałością postaci Brooklyn pomimo upływu czasu od poprzednich książek.
(na podstawie 575 opinii czytelników)
Homecoming
Brooklyn - Byłem zamknięty w klatce przez 16 lat. Ale żyłam w niej dobrowolnie.
I nie wróciłam do tego miasta dla chłopaka, który zapomniał o mnie, kiedy zostałam porwana. Matthew Caldwell złamał swoje obietnice. A ja złamałam każdą obietnicę, którą mu złożyłam.
Ale o wiele łatwiej jest podjąć decyzję, gdy nie patrzysz na swoją przeszłość twarzą w twarz. Matthew Caldwell już raz pomógł uleczyć moje serce. I myślę, że może on jest jedyną osobą, która może mi teraz pomóc.
Matt - Najłatwiej jest wspominać Brooklyn jesienią. Jesienne liście przypominają mi o niej. Chrupiący zapach powietrza. To wszystko ona.
Zmarnowałem pół życia kochając kogoś, kto już nigdy nie wróci. I nadal chcę tego wszystkiego, co kiedyś - dzieci, żony, domu.
Ale jak mogę iść naprzód, jeśli wciąż czuję jej obecność na każdym kroku? To prawie tak, jakby wciąż tu ze mną była?
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)