
Postwar Higher Education in America: Just Yesterday
Dwadzieścia milionów studentów, którzy obecnie studiują na amerykańskich uczelniach wyższych, płaci więcej, niż historia, kultura i wskaźnik cen konsumpcyjnych mogą uzasadnić, podczas gdy produkt, który kupują, systematycznie się degraduje. Edukacja ogólna została zdeprecjonowana, podstawowe programy nauczania uległy erozji, a oczekiwania (na wszystkich poziomach) zostały obniżone.
Nieco ponad połowa obecnie zapisanych studentów kończy studia, a tylko połowa z nich znajduje zatrudnienie współmierne do tego, co kiedyś rozumiano jako autentyczne wykształcenie wyższe. Wielu z nich jest obciążonych paraliżującym długiem, co jest szczególnie okrutną rzeczywistością dla tych, którzy są bezrobotni lub niedostatecznie zatrudnieni i nie są w stanie usunąć swoich długów poprzez bankructwo. Komentatorzy odnoszą się obecnie do kampusu uniwersyteckiego jako klubu wiejskiego lub ośrodka opieki dziennej, który jest zaludniony przez wielu doradców, korepetytorów i pomocników, którzy służą często nieprzygotowanym lub niedostatecznie przygotowanym studentom.
Kursy wyrównawcze są powszechne, nawet przy systematycznym obniżaniu oczekiwań. Wśród konkurujących ze sobą krajów, międzynarodowe testy plasują naszych 15-latków nie wyżej niż na 19.
miejscu w trzech krytycznych kategoriach. Wielu mówi teraz o "edukacji K-16", ponieważ nasze uczelnie powielają atmosferę i zachowania naszych gimnazjów i liceów.
Jak doszliśmy do tego punktu? Jak doszło do erozji wykładowców i autorytetu programowego w naszych instytucjach szkolnictwa wyższego? Jaką rolę odegrali radykalni studenci w latach sześćdziesiątych? W jaki sposób nasze uczelnie przyczyniły się do tego problemu? W jaki sposób korporacjonistyczni administratorzy zastąpili liderów akademickich i wykorzystali ideologie w celu rozszerzenia biurokracji, przyciągnięcia i zabezpieczenia czesnego za wszelką cenę intelektualną oraz stworzenia samolubnych ścieżek kariery dla osób biegnących po pękającym lodzie nieudolności i braku osobistego zaangażowania? Co najważniejsze, w jaki sposób możemy odwrócić ten proces, odzyskać istotne mocne strony przeszłych praktyk, uciec od szarego profesjonalizmu, który napotykamy teraz na każdym kroku i powrócić do zasad i standardów, które można słusznie nazwać autentycznymi? Jak możemy uratować wcześniej zmarginalizowanych uczniów, którzy najbardziej cierpią w obecnym systemie? Oto pytania postawione w tej książce.