Ocena:

„Offspring” Michaela Quadlanda to powieść oparta na postaciach, osadzona we wczesnych latach siedemdziesiątych, badająca życie weterana z Wietnamu, transpłciowej kobiety i aspirującej aktorki uwikłanej w miłosny trójkąt. Podczas gdy postacie są złożone i dobrze rozwinięte, opinie różnią się co do siły fabuły, którą niektórzy uważają za przypadkową i pozbawioną kierunku. Powieść porusza ciężkie tematy z niuansami, rezonując w różny sposób z czytelnikami w zależności od ich preferencji narracyjnych.
Zalety:⬤ Bohaterowie są dobrze rozwinięci, dziwaczni i autentyczni
⬤ książka porusza trudne kwestie w przemyślany sposób, nie będąc ciężką
⬤ jest uważana za przewracającą strony, angażującą czytelników z empatią i humorem
⬤ wielu czytelników docenia odkrywczą naturę łuków postaci w czasie.
⬤ Fabuła jest luźno skonstruowana i opiera się w dużej mierze na zbiegach okoliczności, przez co niektórzy czytelnicy mogą stracić zainteresowanie
⬤ tempo jest powolne i brakuje mu wyraźnego kierunku, co czyni go mniej atrakcyjnym dla tych, którzy preferują szybką narrację
⬤ zakończenie może nie zadowolić wszystkich czytelników, a niektórzy uznają je za frustrujące.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
Offspring
W zimowy poranek 1974 roku Hank Preston dostarcza nasienie do kliniki płodności szpitala w Nowym Jorku. Spóźniając się, jedzie windą, a nie schodami przeznaczonymi do takich dostaw. Do środka wchodzi kobieta, odbiorczyni jego nasienia, i nawiązuje się relacja, która grozi roztrzaskaniem ich i tak już burzliwego życia. Na domiar złego w Hanku zakochuje się jego transpłciowy szef z księgarni Strand. „Ale ja jestem hetero” - protestuje Hank. „A ja jestem kobietą - upiera się Joey.
Dziwne, ale fascynujące interakcje tych trzech żywych postaci tworzą trzymającą w napięciu historię. Hank musi pogodzić się z tym, co spotkało go w Wietnamie. Karen, niedoszła matka, musi wyjaśnić różnicę między fantazją a rzeczywistością. Joey, najrozsądniejsza z całej trójki, pomimo - a może właśnie z powodu - pomylenia płci, dzieli się swoją mądrością i próbuje, nieco bezskutecznie, utrzymać ich wszystkich na właściwym kursie. Tajemnice wychodzą na jaw, a pełna zwrotów akcji fabuła zmierza do ognistego zakończenia.
Potomstwo to opowieść o tęsknotach, udaremnionych marzeniach i poszukiwaniu prawdy. Ostatecznie jest to opowieść o rodzinie i naszej żarliwej potrzebie przynależności.