Ocena:

Książka „Seeking Truth in a Country of Lies” autorstwa Edwarda Curtina przedstawia zbiór esejów, które podważają konwencjonalne narracje dotyczące amerykańskiej historii i współczesnych zagadnień. Jest chwalona za poetycką prozę, prowokujące do myślenia spostrzeżenia i wnikliwe komentarze na temat realiów politycznych i kulturowych. Podczas gdy wielu czytelników uważa ją za pouczającą i godną pochwały, inni krytykują ją za nadmierną ezoteryczność i czasami brak jasności.
Zalety:Książka jest dobrze napisana, zawiera piękną prozę i głębokie spojrzenie na tematy polityczne i historyczne. Wielu czytelników docenia zdolność Curtina do podważania samozadowolenia i inspirowania krytycznego myślenia. Jego eseje są opisywane jako zarówno pouczające, jak i wciągające, z naciskiem na mówienie prawdy w społeczeństwie pełnym oszustw.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważają, że część książki jest zawiła lub zbyt abstrakcyjna, a niektóre eseje wydają się oderwane lub niejasne. Kilka recenzji wyraża rozczarowanie perspektywą autora, określając niektóre treści jako nieoryginalne lub mylące. Pojawia się również krytyka dotycząca postrzeganych uprzedzeń autora i elementów „New Age”.
(na podstawie 26 opinii czytelników)
Seeking Truth in a Country of Lies: Critical & Lyrical Essays
Seeking Truth in A Country of Lies to zbiór lirycznych i krytycznych esejów oferujących wnikliwy wgląd w bardzo szeroki zakres tematów: od wnikliwych analiz związanych z pracą, rewolucją cyfrową, propagandą, atakami z 11 września 2001 r., CIA, zabójstwami rządowymi i wojnami, po urzekające refleksje na temat poezji, natury, czasu, a nawet ciszy.
Podążając ścieżką tak znanych eseistów jak Thoreau i John Berger, krytyka Curtina jest jednocześnie polityczna, społeczna, kulturowa i głęboko osobista. Eseje te, skonstruowane w szerokim przedziale czasowym, odnoszą się do niektórych z najważniejszych wydarzeń w najnowszej historii, rzucając snopy błyskotliwego światła na cienie.
Czytanie Curtina przypomina spacer po lesie z dobrym przyjacielem, który stopniowo odkrywa oszałamiające, zmieniające życie objawienie, gdzie po rozpoczęciu z myślą o konkretnym celu podróży, jest się wabionym coraz dalej w rozbieżne ścieżki, jedna po drugiej, aż w końcu, gdy kompas delikatnie zawraca do domu, sanktuarium nie wygląda już tak samo. Niespokojny zachwyt został rozbudzony, kropki zostały połączone i wyłonił się kompleksowy obraz.
Oto tylko przedsmak:
"Powitała mnie gwiazda poranna. Słońce wzeszło majestatycznie. A za moim oknem trzy wczesne muchy podrygiwały w pierwszym świetle. Cała ziemia spiskuje, by eksplodować życiem i szuka naszej zgody".
"Większość samobójców umiera z przyczyn naturalnych, powoli i w ciszy".
"Pocieraj Lucyfera, Księcia Ciemności, właściwą drogą, a CIA wyjdzie na światło dzienne".
"Kilka kromek chleba prawdy jest niezbędne, aby ukryć kłamstwa...".
I jego ostry zwrot aktualizujący Roberta Frosta do współczesnego kontekstu:
"Dwie drogi rozeszły się w żółtym lesie, a ja wybrałem tę do centrum handlowego".
Siła esejów Curtina leży w ich zdolności do wywoływania w czytelniku ekscytacji i pasji do prawdy, którą pisarz czuł podczas ich pisania, którą pisarz miał nadzieję przenieść w świat jako bunt przeciwko propagandzie, wojnie i niesprawiedliwości. Zawierają wiele trajektorii, nie tylko celebrację piękna życia i nadzieję, że lepszy świat jest możliwy.