Ocena:

Książka zawiera dwie powieści Ballingera, „Portret w dymie” i „Najdłuższa sekunda”. Prezentuje ona jego umiejętności opowiadania historii poprzez naprzemienne punkty widzenia i wciągające wątki. Podczas gdy pierwsza powieść podąża za dwoma wspinaczami społecznymi na pokręconej ścieżce obsesji i ambicji, druga zgłębia tajemnicę związaną z amnezją i niebezpieczeństwem. Pomimo pewnych przestarzałych elementów w opowiadaniu historii, wielu uważa podejście Ballinger za odświeżające i wciągające.
Zalety:⬤ Wciągająca fabuła
⬤ umiejętne wykorzystanie naprzemiennych punktów widzenia
⬤ nieoczekiwane zwroty akcji
⬤ interesujące postacie
⬤ wciągające tajemnice
⬤ bezpretensjonalny styl pisania, który utrzymuje czytelników w napięciu.
Niektóre elementy historii, w szczególności wątek amnezji, mogą wydawać się przestarzałe; niektórzy czytelnicy mogą uznać, że historie nie są szczególnie interesujące lub nie starzeją się dobrze.
(na podstawie 3 opinii czytelników)
Portrait in Smoke / The Longest Second
PORTRET W DYMIE.
Danny April ma obsesję na tym punkcie. Wykupuje małą agencję windykacyjną w Chicago i w ten sposób po raz pierwszy spotyka Krassy. Nigdy nie widział nikogo tak pięknego. Była wtedy Krassy Almauniski, kiedy po raz pierwszy natknął się na jej zdjęcie w swoich aktach. Od tego czasu zmieniła kilka tożsamości. Gdy Danny próbuje ją wytropić, każde nowe nazwisko przedstawia mu portret kobiety w ciągłym ruchu. Krassy wspina się po drabinie społecznej, jeden frajer na raz. Jest fotograf, który podpisuje dla niej rachunek, później aresztowany za kradzież. A szef reklamy... wychodzi z tego bez szwanku. Odchodzi z dumą. Nie wszyscy mężczyźni, których spotyka Krassy, mają tyle szczęścia. Ale Danny wie, że on będzie inny. Szuka więc dalej... aż w końcu ją znajduje.
NAJDŁUŻSZA SEKUNDA.
Kiedy się obudziłem, wpatrywałem się prosto w sufit... Próbowałem odwrócić głowę. Wtedy zdałem sobie sprawę, że poderżnięto mi gardło. Ból przebiegł po obu stronach mojej szyi... Sapałem, dławiąc się powietrzem. Następnego dnia znów odzyskałem przytomność... Nagle dotarło do mnie, że nie wiem, jak się nazywam... Sprawdzają jego odciski palców i dowiadują się, że nazywa się Victor Pacific. Nie pamięta kim jest, czym jest, ani dlaczego ktoś próbował go zabić. Pamięta nazwisko Horstman. Ale nie ma pojęcia, jak go znaleźć. Jedyne, co może zrobić, to rozpocząć poszukiwania wskazówek dotyczących jego dawnego życia. Wtedy spotyka Biancę - ale czy będzie ona w stanie mu pomóc, zanim znów zaatakują?