Under Ten Million? Anything's Possible!: Indie Horror, Fantasy, and Sci-Fi Movies The Very Good, the Very Bad and the Very, Very Ugly!
Niezależna scena horroru/fantasy/sci-fi nieco osłabła od czasu szczytu około 2016/2017 roku), akcentując teraz mocno "mockbustery" lub filmy katastroficzne w takim stopniu, że wszystko inne (horror i sci-fi) zostało zepchnięte na margines. Mówiąc o kinie niezależnym, mam na myśli filmy wyprodukowane przez Asylum (The Global Asylum), Full Moon, Cinetel Films, Castel Films Romania, Nu Image i wiele innych nazw nieznanych przeciętnemu fanowi. Niskobudżetowe filmy fabularne mogą być produkowane przez dużych chłopców.
Niektóre trafiają w dziesiątkę, inne upadają, ale przynajmniej powstają. W dzisiejszych czasach, gdy na takie filmy jak Kong: Wyspa Czaszki, Jurassic World: UpadekKingdom, Transformers: Ostatni Rycerz, Pacific Rim, Godzilla: Król Potworów i wszystkie te superbohaterskie eskapady wyłożono do (i ponad) 200 milionów dolarów, 10 milionów może wydawać się drobną zmianą, więc to właśnie tej kwoty trzymałem się jako pułapu dla filmów zawartych w tym tomie.
Większości filmów opisanych na kolejnych stronach daleko do tej liczby. Niezależne wytwórnie filmowe istnieją w zupełnie innym rodzaju kinowego wszechświata, całkiem zadowolone z odwoływania się do swojej niszowej publiczności, dostarczając im (za pośrednictwem DVD, telewizji, streamingu, konwentów filmowych, FrightFestów lub bardzo ograniczonej i wyselekcjonowanej premiery kinowej) niekończącą się dostawę gadżetów po obniżonych cenach i omijając masy, z których większość jest całkowicie nieświadoma ich istnienia. Avatar Camerona? Tak, świetny film. Shockwave Jima Wynorskiego? Kto? Co? Bitwa o Los Angeles? Podobał mi się. Bitwa o Los Angeles? Co? Myślałem, że jest tylko Battle Los Angeles. 7 przygód Sindbada? Przepraszam - pewnie chodzi ci o The 7th Voyage of Sinbad. Mega Pirania? Cóż, słyszałem o Piranii, ale Mega Pirania? Jurassic City? Odnosisz się do Jurassic World? Dla tych z nas, którzy znudzili się pretensjonalnością, którzy zblazowali się tym, co przereklamowane i zobojętnieli na to, co nadęte, których zniechęca ciągłe trąbienie o najnowszych innowacjach w dziedzinie efektów specjalnych (a niektóre z nich okazują się wcale nie takie wyjątkowe), lub zmęczyła ich parada samozadowolonych gwiazd, takich jak Hydra, Ice Twisters, Evil Angel, Lake Mungo, Dark Circles, May, The Dinosaur Project, Dr.
Moreau's House of Pain, Howl, Ogre, Bigfoot, Autumn, Reptisaurus, Dark Angel: The Ascent, Age of Dinosaurs, Flight 7500, The Reef, Alien Dawn, The Blackout i 2-Headed Shark Attack są jak powiew świeżego filmowego powietrza. Filmy te pod wieloma względami nawiązują do niewinności, zapału i kreatywności, jakie przejawiała fantastyka lat 50. i 60. ubiegłego wieku, czyli złotych dekad gatunku. Katastrofa, koniec świata, kosmos, kosmici, wampiry, wilkołaki, zombie, horror dla nastolatków, Frankenstein, seryjny morderca, slasher/splatter, torture-porn, dramat psychologiczny, horror medyczny, inne światy, duchy, szaleni lekarze, zjawiska nadprzyrodzone, azyle, nawiedzone domy, dinozaury, zmutowane owady, zagubione/odnalezione materiały filmowe, formacje pogodowe, gigantyczne gady i mega rekiny - jakkolwiek to nazwiesz, prawdopodobnie zostało to gdzieś opisane przez niezależną wytwórnię.
Każdy znajdzie tu coś dla siebie, smaczną dietę wzbogacającą, bardziej rozbieżną, paszę, która w przeciwnym razie nigdy by nie powstała lub nie ujrzała światła dziennego. W końcu, czy którakolwiek z dużych wytwórni filmowych podjęłaby finansowe ryzyko zmierzenia się z czymś tak niekonwencjonalnym jak Ludzka stonoga (sekwencja pierwsza) i jej dwie obrzydliwe kontynuacje? Myślę, że nie. A co do Nude Nuns with Big Guns...!
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)