Ocena:

Książka zawiera szczegółowy i wnikliwy opis roli Denisa Bradleya w konflikcie północnoirlandzkim i procesie pokojowym, oferując perspektywy z jego własnych doświadczeń. Jest dobrze oceniana za wciągającą narrację i emocjonalną głębię.
Zalety:⬤ Wnikliwa i dobrze napisana
⬤ wciągająca narracja z humorem i emocjami
⬤ oferuje refleksyjne spojrzenie na kłopoty i proces pokojowy
⬤ uważana za jedną z najlepszych ostatnich książek na ten temat.
Kilka krytycznych uwag dotyczących edycji, z niektórymi wspomnieniami powtarzającymi się i pozbawionymi szczegółów.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
Peace Comes Dropping Slow: My Life in the Troubles
Denis Bradley urodził się i wychował w Buncrana, zaledwie 12 mil od granicy z Irlandią Północną.
Po wstąpieniu do kapłaństwa został przydzielony do parafii katedralnej w mieście Derry, przybywając latem 1970 roku, gdy ulice pogrążały się w chaosie wraz z wybuchem konfliktów. Będąc naocznym świadkiem bezmyślnej przemocy Krwawej Niedzieli, Bradley stał się jednym z trzech ludzi, którzy przez trzydzieści lat stanowili tajne ogniwo łączące IRA z rządem brytyjskim.
Żarliwie wierząc, że dialog przyniesie pokój, pośredniczyli oni w kluczowym spotkaniu w 1993 r. między członkami IRA Martinem McGuinnessem i Gerrym Kellym a agentem brytyjskiego wywiadu o kryptonimie „Fred”. Był to ważny krok na drodze do negocjacji, które doprowadziły do zawieszenia broni i porozumienia wielkopiątkowego.
Przez cały ten czas Bradley pracował nad zwalczaniem uzależnień i bezdomności w swojej przybranej społeczności i podjął trudną decyzję o porzuceniu kapłaństwa, aby się ożenić. Odgrywana niegdyś w cieniu, kluczowa rola Bradleya w procesie pokojowym w Irlandii Północnej została ostatecznie oświetlona w tym wciągającym pamiętniku.