Ocena:

Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
The Backlit Hour
Niezależnie od tego, czy po cichu pożądają prezentów urodzinowych uprzywilejowanego kolegi z klasy, próbują połączyć się z podobną do ducha obecnością matki, czy też przesłuchują dehumanizujący impuls minutemana z Arizony, osoba mówiąca w tych wierszach często znajduje się po „niewłaściwej” stronie granicy, która wyznacza przestrzeń przynależności, zmarginalizowana lub wyobcowana z otoczenia, obserwując Innego z poczuciem zarówno podziwu, jak i oszołomienia.
Wiersze zachęcają czytelnika do zastanowienia się nad relacją między obserwowanym a przeżywanym życiem, między dystansem a doświadczeniem, między swojskością a wygnaniem. Na przykład w wierszu „Backlit” osoba mówiąca jest zafascynowana ciemniejącą sylwetką ukochanej osoby stojącej przed oknem, ta obecność staje się nieobecnością w kształcie ludzkiego ciała; myśli o mówieniu, ale nie mówi, zapowiadając ostatni wiersz o bliskim przyjacielu, który pogodził się ze swoją nieuchronną śmiertelnością poprzez cichą kontemplację szkieletu oposa.
Wiersze te, poruszające się po krajobrazie naznaczonym polityczną, fizyczną i emocjonalną traumą, ostatecznie wskazują na potencjał zmysłowego ja - dotyku - do przekraczania granic języka.