Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
A Faith Journey: No Boundaries, No Conclusions
To jest pamiętnik. Elementy tej podróży są informowane i kształtowane przez rozwijającą się wiarę/teologię, tak jak doświadczenia życiowe kształtują wiarę i teologię. Wiele lat temu przyjaciel / minister / kolega zapytał mnie: "Co sprawia, że idziesz, odkrywasz, docierasz?". "Zastanawiając się nad tym, zdecydowałem, że mój proces odpowie w ten sposób: egzystencjalna pewność siebie i niespokojna dwuznaczność. Tak jak fizyczny wszechświat nie ma znanych granic, tak samo nie ma ich moja podróż w wierze. Ryzykowne? Tak, ale pasuje do mnie.
Zostałem pobłogosławiony (1) podstawowym poczuciem powołania do chrześcijańskiej służby. To (2) poczucie powołania nie znało granic - żeglowanie po morzu wiary. Jestem (3) wystarczająco odważny i ugruntowany, aby wierzyć, że moja historia wiary może być zarówno pouczająca, jak i wyzwalająca dla ludzi, którzy są gotowi wziąć kilka głębokich oddechów i skoków po drodze. Przez wiele lat w college'u, seminarium i pastorstwie czułem, że jestem na krawędzi. Nie rozumiałem tylko, na jakiej krawędzi? Wiedziałem, że jest wiele rzeczy "tutaj" i "tam", których nie znałem. Po prostu nie wiedziałem, czego nie wiem, a moja baptystyczna edukacja nie zapewniała zadowalających narzędzi, by się tego dowiedzieć. Przez wiele z ostatnich pięćdziesięciu lat próbowałem wypełnić niektóre puste miejsca, tylko po to, by znaleźć trudniejsze, bardziej ekscytujące i wymagające puste miejsca do wypełnienia. W 1992 roku znalazłem Jezusa, którego szukałem, kiedy przeczytałem "Ponowne spotkanie z Jezusem po raz pierwszy" Borga. Objawienie. Płonący krzew.
- Doświadczenia jako młody pastor w burzy ruchu na rzecz praw obywatelskich.
- Studia licencjackie, seminarium baptystów, Candler School of Theology na Emory University.
- Dwa lata w Białym Domu Cartera, w sumie szczęśliwe, produktywne pastoraty i poza nimi, które wpływają i wypływają z mojej podróży wiary. Nie ma potrzeby opowiadać tych historii ponownie. Wystarczy je przefiltrować. Odbyłem i nadal odbywam niesamowitą podróż przez wiarę i życie.
- Zapraszam ludzi z podobnym swędzeniem do drapania się razem ze mną przez około sto stron.
Potwierdzam, że jestem osobą modlącą się.
- osobą Boga,.
- osobą Jezusa,.
- osobą Biblii,.
- osobą kościoła.
Ludzie tworzący wiarę, którzy są gotowi przesunąć zewnętrzne krawędzie swojej wiary - nie mojej, ale ich - mogą mieć przyjemność z tej podróży ze mną. Nie muszą skończyć tam, gdzie ja. Ale z pewnością skorzystaliby na odbyciu podobnej podróży wiary. Mam nadzieję, że moje doświadczenia dadzą im ciekawość i poczucie bezpieczeństwa, które pozwolą im przekraczać własne granice. Mam nadzieję, że uda im się spotkać hojnego, nieograniczonego Boga, który pozwala nam swobodnie biegać, który nigdy nie znudzi się naszym pchaniem i którego możemy być pewni, że nigdy nie wyprzedzimy, nie wymyślimy ani nie pokochamy.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)