My Father Journey: The Weight of Waiting in Hope
Kiedy wydarzenia wymykające się spod kontroli zagrażają naszemu światu, możemy szybko poczuć się jak jałowe i samotne pustkowie, gdy potykamy się w naszych krokach. Mamy nadzieję, że Bóg usłyszy nasze wołanie o pomoc i postawi nas na nogi. Wiemy, że Bóg jest Bogiem nadziei, uzdrowienia i przywrócenia, ale pośród naszych kłopotów możemy napotkać coś, co wydaje się być cichym i biernym Bogiem. Nasza pustynia pogrąża się wtedy we mgle mroku i dezorientacji. Zataczamy się, a nasza determinacja, by postępować właściwie, jest wystawiana na próbę. Możemy nawet nie wiedzieć, co jest właściwe, ponieważ nasza ścieżka jest zaciemniona.
W walce z naszym bólem i niepewnością mamy do wyboru ścieżkę nadziei lub beznadziei - podróż samego siebie lub pełną wiary podróż Ojca.
Jaką ścieżkę wybierzesz w swojej nieproszonej podróży?
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)