Ocena:
Książka „After the Abduction” autorstwa Sabriny Jeffries jest chwalona za wciągający styl pisania, uroczych bohaterów i humor, co czyni ją przyjemną, lekką lekturą. Jednak spotyka się również z krytyką za przewidywalną fabułę, nieprzekonujący rozwój postaci i elementy, które wymagają silnego zawieszenia niewiary.
Zalety:Historia jest wciągająca i zabawna, z dobrym tempem i dobrze rozwiniętymi postaciami. Doceniono humor w tekście, a także odświeżające momenty, które przełamują typowe romansowe tropy. Odnotowano, że jest to przyjemna samodzielna lektura i jest częścią ukochanej serii, z mocnym rozwiązaniem, które zapewnia satysfakcjonujący rozwój postaci.
Wady:Fabuła może wydawać się zagmatwana i wymaga znacznego zawieszenia niewiary, zwłaszcza w odniesieniu do motywacji postaci i pewnych zwrotów akcji. Niektóre postacie, szczególnie z poprzednich książek, wydają się mniej lub bardziej karykaturalne. Sposób pisania może wydawać się przewidywalny lub męczący dla niektórych czytelników, zmniejszając ogólną przyjemność z lektury.
(na podstawie 65 opinii czytelników)
After the Abduction
Po dwóch sezonach spędzonych w Londynie - i wielu nieciekawych zalotnikach - Juliet Laverick tęskni za jednym mężczyzną: Morgana Pryce'a, szarmanckiego łajdaka, który porwał ją dwa lata temu.
Ale jej determinacja, by postawić łotra przed wymiarem sprawiedliwości, nie słabnie - do czasu, gdy brat bliźniak Morgana, Sebastian, przybywa z szokującymi wiadomościami: Tajemniczy kochanek Juliet zniknął. Sebastian, lord Templemore, nie ma odwagi powiedzieć Juliet prawdy: to on jest mężczyzną, którego szuka - to jego pocałunku pragnie.
Przyznanie się do porwania sprowadziłoby na nich oboje niszczycielski skandal. Ale jak może ją przekonać, by porzuciła pogoń za wymarzonym kochankiem, skoro on marzy tylko o tym, by znów trzymać ją w ramionach?
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)