
Burning World, The, & Forever is Too Long
Armchair Fiction prezentuje wyjątkowo duże wydania klasycznych podwójnych powieści science fiction. Pierwsza powieść to „Płonący świat” Algisa Budry'ego, jednego z najlepszych autorów science fiction lat 50.
i 60. „Czy walka o wolność może być kiedykolwiek wygrana - tak długo, jak niektórzy ludzie nadal chcą o nią walczyć? Przed takim dylematem stanął przewodniczący Freemenów Kimmensen. Pomógł obalić starych despotów na Ziemi, zapewniając społeczeństwu ostateczne marzenie o wolności - wolności, której nikt nie mógł odebrać.
Teraz, gdy wszyscy obywatele byli uzbrojeni w nową superbroń, każdy człowiek był swoim własnym obrońcą i nic nie było w stanie naruszyć jego swobód.
Ale na północnym zachodzie narastały kłopoty, z których wyłaniał się nowy głos. Był to głos wzywający do wskrzeszenia wojska, armii mającej stłumić wszelkie zagrożenia i chronić utopijne wolności społeczeństwa.
Ale armie zostały wyeliminowane. Były znakiem rozpoznawczym tyrańskich czasów przeszłości. Jak daleko posunąłby się starzejący się idealista, by chronić „wolności”, które sam zapewnił? Budrys tworzy Ziemię uwikłaną w sieć pokrętnej moralności w tej błyskotliwej opowieści o odległej przyszłości.
Druga powieść, „Forever is too Long”, to jedna z najlepszych historii autora Chestera S. Geiera. Wyobraź sobie, że masz 32 lata przez całą wieczność.
Gdybyś odkrył, że możesz żyć wiecznie, co byś zrobił - szukał bogactwa, władzy, szczęścia... może nawet śmierci?
To były niektóre z wyborów, przed którymi stanął Stanley Trevor. Wszystko zaczęło się pewnego wieczoru, gdy mały meteor spadł na Ziemię. Po nieudanym eksperymencie laboratoryjnym Trevor odkrył, że jego ciało zostało w jakiś sposób przekształcone.
Było teraz odporne na starzenie! Wiele lat zajęło mu uświadomienie sobie prawdy o swojej nowo odkrytej nieśmiertelności, ale wybory, które mu to pozostawiło, były naprawdę głębokie.
Czy kiedykolwiek będzie w stanie prowadzić normalne życie? Czy kiedykolwiek będzie w stanie kochać? Jak będzie w stanie znieść ból serca, patrząc jak jego bliscy więdną i umierają... raz za razem? Nie byłoby to łatwe.