Ocena:

Książka śledzi intensywny i burzliwy związek Adrianny i Archera, badając tematy zakazanej miłości, szantażu i osobistej siły. Podczas gdy niektórzy recenzenci chwalili chemię i dynamikę postaci, wielu zauważyło problemy z pisaniem, takie jak literówki i problemy strukturalne, co prowadzi do mieszanych uczuć co do ogólnej jakości.
Zalety:⬤ Mocna charakterystyka, szczególnie Adrianny jako odpornej i niezależnej bohaterki
⬤ wciągająca fabuła z elementami suspensu i romansu
⬤ intensywna chemia między głównymi bohaterami
⬤ i satysfakcjonujące zakończenie, które zamyka serię.
⬤ Liczne literówki i błędy edytorskie, w tym rozdziały nie w kolejności, które zakłócają wrażenia z lektury
⬤ niektóre postacie postrzegane jako mniej złożone niż oczekiwano
⬤ elementy niekonsensualnego zachowania, które mogą być odstręczające dla niektórych czytelników
⬤ oraz styl pisania, który niektórzy uznali za powtarzalny lub nieoryginalny.
(na podstawie 59 opinii czytelników)
Archer Daniels jest największym flirciarzem w akademii i jest zdeterminowany, by mnie zdobyć.
Trener Daniels w przeszłości sypiał z uczennicami.
Teraz jestem na ostatnim roku i jest zdeterminowany, aby dodać mnie do listy.
Wolałabym umrzeć, niż skończyć jako kolejny karb w jego łóżku.
Ale ten człowiek jest wytrwały do granic możliwości.
Nie jest kimś, kto łatwo się poddaje, naciskając tym mocniej, im bardziej go odrzucam.
Obawiam się, że Archer nie cofnie się przed niczym, dopóki nie dostanie tego, czego chce.
Strach, który szybko zmienia się w rzeczywistość, gdy wykopuje brudy na mój temat, o których nie chcę, by ludzie wiedzieli.
Mówi, że cała szkoła się dowie, jeśli nie oddam mu dziewictwa.
Jakby to było jakieś trofeum do zdobycia.
Dam mu to, czego chce, ale nie będę mu tego ułatwiać.
Nigdy nie byłam dobra w przegrywaniu i sprawię, że będzie żałował, że nigdy mnie nie ścigał.
Może i jest bezwzględny i natarczywy, ale ja potrafię być równie wredna.
Przekonamy się, kto jest prawdziwym zwycięzcą, gdy oboje zagramy nieczysto.
Zdobędę jego serce i sprawię, że będzie żałował, że nigdy mnie nie widział.
A potem odejdę i zostawię go załamanego.
W końcu dam mu nauczkę.
Przynajmniej taki jest plan.
O ile upewnię się, że nie zakocham się w nim podczas tego procesu...