Ocena:

Książka jest chwalona za wciągającą tajemnicę i magiczną scenerię, z nowym bohaterem oferującym świeżą perspektywę. Czytelnicy doceniają dobrze skonstruowaną fabułę, złożone tajemnice i żywe postacie, dzięki czemu jest to mocna pozycja w serii Everland Mystery.
Zalety:Innowacyjne wykorzystanie pomocnika jako głównego bohatera, wciągająca fabuła, intrygujące i złożone tajemnice, magiczna sceneria z różnorodnymi postaciami oraz przyjemne połączenie miejskiego fantasy i elementów noir.
Wady:Niektórzy czytelnicy zauważyli, że nie czytali pierwszej książki, ale i tak podobała im się ta pozycja; jednak może być przyjemniej czytać serię w kolejności.
(na podstawie 7 opinii czytelników)
Pawns and Phantoms
Todd Malcolm byłby pierwszą osobą, która powiedziałaby ci, że nie jest Basilem Starkiem. Jest tylko bramkarzem, asystentem detektywa w niepełnym wymiarze godzin i awanturnikiem, który stara się przetrwać na podłych ulicach Everlandu lat 50-tych, polegając na bystrym oku i szybkim temperamencie, który wpędza go w kłopoty równie często, jak z nich wychodzi. Everland to niebezpieczne miejsce do zgłębiania tajemnic. Skolonizowana przez korporacje w latach trzydziestych XX wieku, jest wyspą przemysłu, zanikającej magii oraz politycznej i korporacyjnej chciwości.
Kiedy Todd zostaje wmieszany w podpalenie pewnej nocy i zostaje oskarżony o popełnienie przestępstwa, jest rzucony na głęboką wodę. Z Basilem Starkiem, głównym detektywem Everlandu, uwikłanym we własne problemy, Todd będzie musiał polegać na eklektycznej kolekcji przyjaciół i sojuszników, aby oczyścić swoje imię i rozwikłać spisek szantażu i morderstwa, który grozi przytłoczeniem wszystkich, których kocha.
Wraz ze swoją dobrą przyjaciółką wróżką Glimmer i Vance'em Carsonem, znanym w Everlandzie jako „ten drugi detektyw”, Todd będzie musiał stawić czoła agentom federalnym, wściekłym tygrysom, morderczym syrenom i mrocznym zagrożeniom na każdym kroku. Czy Todd ma to, czego potrzeba, aby poradzić sobie z tą sprawą, czy jest tylko pionkiem w niebezpiecznej intrydze?