Ocena:

Książka opowiada inspirującą historię Ricka Crandalla i jego australijskiego teriera, Emme, którzy wyruszają w podróż, wspinając się na 14-tysięczniki Kolorado. Przeplatają się w niej wątki przyjaźni, wytrwałości i odkrywania pasji w późniejszym życiu, które trafiają do czytelników kochających psy i przygody na świeżym powietrzu.
Zalety:Czytelnicy chwalili książkę za inspirujące przesłanie, dobrze napisaną narrację i szczerą więź między Rickiem i Emme. Wielu z nich uznało historię Ricka za podnoszącą na duchu i zachęcającą do odkrywania siebie i swojej kondycji. Doceniono również humor i emocjonalne momenty, a książka dobrze rezonowała z miłośnikami psów i wędrowcami.
Wady:Niektórzy czytelnicy zauważyli brak humoru w porównaniu do podobnych historii i wyrazili chęć większego skupienia się na przygodach psa, a nie tylko na wspinaczce górskiej. Kilka osób wspomniało, że niektóre decyzje w tej historii, takie jak pozwolenie psu na wędrowanie poza smyczą, mogą być postrzegane jako kontrowersyjne. Ponadto niektórzy uważali, że pierwsza połowa książki była mniej wciągająca niż druga.
(na podstawie 77 opinii czytelników)
The Dog Who Took Me Up a Mountain: How Emme the Australian Terrier Changed My Life When I Needed It Most
Podnosząca na duchu historia dwóch nieprawdopodobnych alpinistów: mężczyzny w późnym wieku średnim i nieustraszonego szczeniaka, którzy razem zdobywają najwyższe szczyty Kolorado.
Zanim życie skończyło uderzać Ricka Crandalla ze wszystkich stron, był on w najniższym punkcie swojego życia, zarówno osobiście, jak i zawodowo. Przygnębiony, stojąc w obliczu kryzysu wieku średniego i obserwując, jak jego finanse rozpadają się wraz z pęknięciem bańki w branży technologicznej, ma nadzieję, że jego przyszłość nie zmierza w dół. To właśnie w tym krytycznym momencie ich nowego małżeństwa jego żona Pamela zasugerowała sprytną i zmieniającą życie sugestię: „Kupmy psa”.
Tak zaczyna się historia Emme, 200-kilogramowego bernardyna uwięzionego w ciele 5-kilogramowego szczeniaka teriera australijskiego. Wkrótce Emme i Rick trafiają na szlaki turystyczne wokół Aspen w Kolorado. Podczas gdy Emme jest przygotowywana do roli psa wystawowego, szybko staje się oczywiste, że jej serce jest na wzgórzach i z Rickiem, który decyduje się na dodanie trudniejszych wędrówek do mieszanki. Wkrótce wspinają się na „czternastki” w Kolorado, szczyty o wysokości ponad 14 000 stóp. Pewnego magicznego dnia Emme wspina się na szczyt czterech „czternastek”, jednej czwartej z szesnastu takich szczytów, które zdobędzie w ciągu swojego życia, ani razu nie będąc niesioną na szlaku lub na skałach w drodze na szczyt.
W alpinizmie Rick zdaje sobie sprawę, że znalazł - po sześćdziesiątce - nową pasję swojego życia. To właśnie tam Emme go zaprowadziła - z otchłani na szczyt góry. Nigdy tak naprawdę nie szła z tyłu: popychała go, aż znalazł swój krok. Nawet po tym, jak Rick zrozumiał chwałę wspinaczki, to Emme nadal prowadziła, dopóki Rick nie nauczył się, jak prowadzić siebie.