Ocena:

Książka „Prime Directive” autorstwa Davisa Bunna to intrygująca mieszanka science fiction, tajemnicy i międzygalaktycznej polityki. Podczas gdy wielu czytelników doceniło wciągającą fabułę i rozwój postaci, inni uznali fabułę za zagmatwaną i niejasną. Zakończenie wywołało mieszane reakcje, a niektórzy czytelnicy z niecierpliwością czekali na kontynuację, aby rozwiązać pytania bez odpowiedzi, podczas gdy inni czuli się rozczarowani i niezadowoleni.
Zalety:⬤ Trzymająca w napięciu fabuła i angażujący bohaterowie
⬤ wartka akcja i dobrze napisana
⬤ mieszanka science fiction z polityczną intrygą
⬤ atrakcyjna dla fanów sci-fi
⬤ potencjał na kontynuację
⬤ autor jest chwalony za swoje umiejętności opowiadania historii.
⬤ Zagmatwana fabuła dla niektórych czytelników
⬤ kończy się nagle, pozostawiając wiele pytań bez odpowiedzi
⬤ postacie drugoplanowe mogłyby być bardziej rozwinięte
⬤ różne reakcje na głębię historii i jej zrozumiałość
⬤ niektórzy czytelnicy oczekiwali, że książka będzie inna niż typowy styl Bunna.
(na podstawie 17 opinii czytelników)
Prime Directive
Porucznik Amanda Bostick otrzymuje rozkaz zbadania, dlaczego naukowcy w odległej placówce na planecie Lorian są mordowani bez podniesienia alarmu. "W ciągu ostatnich dziewięćdziesięciu dni zamordowano szesnastu kolonistów i nikt nie pomyślał, aby to zgłosić, aż do teraz? "Kiedy kilku naukowców zostaje w tajemniczy sposób zamordowanych na mało znaczącej placówce naukowej na planecie Loria i nie zostaje podniesiony żaden alarm, komandor Rickets z Galaktycznego Ramienia Kosmicznego (GSA) jest wściekły, że nikt nie potrafi wyjaśnić dlaczego.
Rickets nakazuje porucznik Amandzie Bostick wraz z dwoma uzbrojonymi Strażnikami, sierżantem Hamoudem i kapralem Nasimem, zbadać sprawę. Wszyscy troje doświadczyli niepowodzeń w swojej karierze, a czas działa na ich niekorzyść: GSA żąda odpowiedzi w ciągu dziesięciu dni.
Ale nie mają pojęcia, czego się spodziewać, ponieważ na planecie jest niewiele raportów. Dlaczego naukowcy są zabijani? Czy w misji chodzi o coś więcej, niż się początkowo wydaje? Czy czujący Lorianie, którzy zamieszkują planetę, są większym zagrożeniem, niż GSA zdaje sobie sprawę?