Ocena:

Książka „Hell's Heaven” autorstwa Anthony'ego Florence'a to wciągający pamiętnik, który szczegółowo opisuje jego 17-letnią podróż po Kostaryce, ukazując zarówno piękno, jak i wyzwania tamtejszego życia. Czytelnicy uważają, że styl pisania jest wciągający, a narracje o przygodach, rozwoju osobistym i introspekcji przekonujące, chociaż niektórzy wyrazili pragnienie bardziej rozstrzygającego zakończenia i dalszego wglądu w niektóre aspekty życia autora.
Zalety:⬤ Wciągający i szybki styl pisania.
⬤ Autentyczne opowiadanie historii z żywymi obrazami.
⬤ Wnikliwe refleksje na temat osobistych doświadczeń i relacji.
⬤ Równowaga między humorem a powagą, z wiarygodnym bohaterem.
⬤ Oferuje unikalne spojrzenie na życie w Kostaryce i osobiste wyzwania, przed którymi stanął autor.
⬤ Niektórzy czytelnicy uważali, że zakończenie jest nagłe i nierozwiązane.
⬤ Wspomniano o brakujących spostrzeżeniach na temat późniejszego życia i relacji autora.
⬤ Brak duchowego rozwoju, o którym autor wspomina, ale który nie jest obecny w narracji.
(na podstawie 9 opinii czytelników)
Hell's Heaven: A Metamorphosis in Costa Rica
Moje życie zaczęło się w getcie Roxbury w stanie Massachusetts, milę od dzielnicy pełnej narkotyków, w której dorastał Bobby Brown. Mój ojciec opuścił naszą rodzinę, gdy miałem roczek.
Moja matka miała pięcioro dzieci, z których jedno zmarło we wczesnym dzieciństwie. Moja matka walczyła każdego dnia, aby nas nakarmić - jestem pewien, że wiele razy nie karmiła siebie. Wiele z naszego jedzenia i zabawek świątecznych pochodziło od rządu.
Pomimo wszystkich swoich zmagań, moja matka zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby zapewnić mi przewagę akademicką.
Po tym, jak zdobyłem nagrodę burmistrza Bostonu za wyniki w nauce, gdy ukończyłem szóstą klasę, moja matka zmówiła się z białą rodziną, aby umieścić mnie na akademickim i kulturalnym Rocketship. To był moment, w którym musiałem zacząć nawigować swoją ścieżką głównie na własną rękę, ponieważ wiedza i doświadczenie mojej matki dotyczące mojego nowego świata były bardzo ograniczone.
Wszystko, co mogłem zrobić, to próbować się trzymać. Uczęszczałem na Uniwersytet Massachusetts i zajęcia z elektroniki komputerowej w Benjamin Franklin Institute, gdzie zatrudnił mnie IBM. Po 20 latach w świecie zaawansowanych technologii, rozczarowałem się życiem korporacyjnym i przeprowadziłem się z rodziną do Kostaryki, gdzie miałem przyjemność poznać człowieka o imieniu Dr.
Deepak Chopra, który skontaktował się ze mną i zaprosił moją żonę i mnie, abyśmy dołączyli do niego na prywatnym lunchu z kandydatem na prezydenta Kostaryki podczas jego jednodniowej konferencji. W jaki sposób? Ludzie zawsze pytają mnie: "Dlaczego po 17 latach wróciłeś z rajskiej Kostaryki do USA?". "To jest moja prawdziwa historia.