Ocena:

Książka przedstawia dobrze zbadaną i wciągającą historię Pata Garretta, koncentrując się na jego złożonych relacjach z Billym Kidem i jego ostatecznym upadku. Oferuje wgląd w życie Garretta jako stróża prawa i okoliczności związane z jego dziedzictwem.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i zbadana
⬤ oferuje nowe spojrzenie na życie Pata Garretta
⬤ wciągający portret Starego Zachodu
⬤ cenny dodatek do literatury westernowej
⬤ wciągająca narracja, która utrzymuje zainteresowanie czytelników.
Niektórzy czytelnicy mogą uważać, że portret Garretta jako postaci o trudnym charakterze kontrastuje z jego działaniami jako łowcy ludzi; może nie spełniać romantycznych oczekiwań, jakie niektórzy mają wobec Starego Zachodu.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
Pat Garrett: The Story of the Western Lawman
W historii Południowego Zachodu Pat Garrett stał wysoko, zarówno fizycznie, jak i w legendzie. Był kimś więcej niż tylko słynnym westernowym szeryfem, kimś więcej niż zabójcą legendarnego Billy'ego the Kida. Chociaż czasami jego broń była do wynajęcia i chociaż czasami był znany z ochrony specjalnych interesów - szczególnie tych należących do baronów bydła - to najczęściej Pat Garrett łączył w sobie dobre, uczciwe i honorowe cechy, które składały się na stróża prawa Starego Zachodu.
Garrett jest oczywiście nieśmiertelny ze względu na swoje udane wysiłki, by zakończyć karierę Kida, ale jak pokazuje autor, kariera Garretta bynajmniej nie zakończyła się tego gorącego wieczoru w lipcu 1881 roku w Fort Sumner w Nowym Meksyku. W ciągu kilku dni Garrett zyskał reputację nieprzejednanego wroga zachodnich przestępców, reputację, która towarzyszyła mu (a czasem prześladowała) do końca życia. Był ważną postacią w przygranicznej polityce Teksasu i Nowego Meksyku i ocierał się o wielkich i prawie wielkich tego regionu.
Poprzez historię Patricka Floyda Jarvisa Garretta rozwija się panorama Południowego Zachodu: jego marzenia, odwaga, eksploracje, błędy, przemoc, podboje i ostatecznie wyłonienie się jako osiadłego społeczeństwa. Żadna inna postać w historii południowego zachodu nie jest bardziej utożsamiana z ziemią i ludźmi ostatniej granicy Ameryki.