Ocena:

Książka „Open Wide the Freedom Gates” autorstwa Dorothy Height oferuje inspirujące i edukacyjne spojrzenie na jej życie i wkład w Ruch Praw Obywatelskich, szczególnie w odniesieniu do afroamerykańskich kobiet. Czytelnicy chwalą jej wnikliwą narrację i wciągający styl pisania, choć niektórzy wyrażają pragnienie większej dyskusji na temat niepowodzeń autorki.
Zalety:Inspirujący i edukacyjny pamiętnik, wciągający styl pisania, rzucający światło na mniej znane organizacje i postacie w historii, pozytywne refleksje na temat osobistego wpływu, pozytywnie odebrany przez czytelników za historyczne spostrzeżenia.
Wady:Brakuje dyskusji na temat wyzwań i niepowodzeń autora, co prowadzi do pytań o dokładność narracji.
(na podstawie 31 opinii czytelników)
Open Wide the Freedom Gates: A Memoir
Dorothy Height maszerowała na wiecach na rzecz praw obywatelskich, uczestniczyła w napiętych spotkaniach w Białym Domu i była świadkiem każdego ważnego zwycięstwa w walce o równość rasową. Jednak jako jedyna kobieta wśród potężnych, charyzmatycznych mężczyzn, ktoś, kogo osobiste ambicje były drugorzędne w stosunku do jej pasji do sprawy, otrzymała niewielkie uznanie głównego nurtu - aż do teraz.
W swoich wspomnieniach dr Height, obecnie dziewięćdziesięciojednoletnia, zastanawia się nad życiem służby i przywództwa. Jesteśmy świadkami jej dziecięcych spotkań z rasizmem i dreszczykiem emocji w nowojorskim college'u podczas renesansu Harlemu. Widzimy jej protesty przeciwko linczom.
Siedzimy z nią na scenie, gdy Martin Luther King Jr.
wygłasza przemówienie I Have a Dream. Poznajemy ludzi, których znała blisko na przestrzeni dziesięcioleci: W.
E. B. DuBois, Marcus Garvey, Eleanor Roosevelt, Mary McLeod Bethune, Adam Clayton Powell Sr., Langston Hughes i wielu innych.
Obserwujemy, jak przez czterdzieści jeden lat przewodzi Narodowej Radzie Kobiet Murzyńskich, a jej dyplomatyczne rady są poszukiwane przez prezydentów USA od Eisenhowera do Clintona. Po zaciekłych walkach w latach 60. dr Height koncentruje się na niespokojnych czarnych społecznościach, na kwestiach takich jak ubóstwo na wsi, ciąże nastolatek i wartości rodzin czarnych.
W 1994 roku jej wysiłki zostały oficjalnie docenione. Wraz z Rosą Parks otrzymała Prezydencki Medal Wolności, najwyższe odznaczenie cywilne w kraju.