Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
The Last Hurrah of the James-Younger Gang
Tak małe, że miało tylko jeden bank, tak spokojne, że żaden z mieszkańców nie nosił broni. Ciężko pracujące, spokojne Northfield w stanie Minnesota było uporządkowanym, ale ruchliwym miastem młyńskim w sercu dobrze prosperującego kraju rolniczego. W pogodny jesienny wtorek 1876 roku lokalni sklepikarze, rolnicy i obywatele wykonywali swoje zwykłe czynności, nie zdając sobie sprawy, że niesławny i śmiertelnie niebezpieczny gang James-Younger planował zaatakować maleńkie Northfield.
Doświadczeni rabusie planowali obrać za cel jeden bank, w którym znajdowały się ciężko zarobione pieniądze mieszkańców miasteczka. Jesse i Frank James oraz bracia Younger nigdy nie doświadczyli porażki.
Podczas dzikiej strzelaniny, która rozgorzała między bankierami a pracownikami banku na głównej ulicy miasta, zamordowano dwóch nieuzbrojonych mieszkańców. Rozwścieczona ludność Northfield podjęła walkę. Mieszkańcy zabili dwóch członków gangu James-Younger i ranili kilku innych. Pozostali bandyci uciekli, ale byli ścigani przez południowo-zachodnią Minnesotę przez oddział, który stopniowo rozrósł się do ponad tysiąca ludzi.
W książce „Last Hurrah of the James-Younger Gang” Robert Barr Smith obala wizerunek Jamesa-Youngera jako „Robin Hooda” i pokazuje, że prawdziwymi bohaterami napadu na Northfield byli zwykli ludzie - bankierzy, którzy chronili swoich depozytariuszy na własne ryzyko, mieszkańcy miasta, którzy rzucili się w pogoń za gangiem z miasta, oraz członkowie posse, którzy ścigali i triumfowali nad wycofującymi się resztkami gangu.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)