Ocena:

Książka „The Wife's Tale” autorstwa Lori Lansens opowiada historię Mary Gooch, chorobliwie otyłej kobiety, która wyrusza w podróż samopoznania po tym, jak jej mąż opuszcza ją w 25. rocznicę ślubu. Narracja porusza tematy otyłości, samoakceptacji i rozwoju osobistego. Jednak zakończenie pozostawiło wielu czytelników z poczuciem niedosytu, co doprowadziło do mieszanych reakcji na temat ogólnej satysfakcji z tej historii.
Zalety:Czytelnicy chwalili wciągający styl pisania Lori Lansens i relatywną podróż odkrywania siebie przez główną bohaterkę, Mary Gooch. Wiele osób uznało rozwój postaci za silny, a niektórzy wyrazili, że nie mogli odłożyć książki i czuli się zainspirowani podróżą Mary. Opowiadanie historii zostało opisane jako trzymające w napięciu i mające emocjonalny wpływ, wywołujące uczucia empatii i zachęty.
Wady:Krytycy książki wskazywali na powolną fabułę i niesatysfakcjonujące lub mylące zakończenie, które sprawiało, że czuli się, jakby historia była niekompletna. Niektórzy czytelnicy uznali charakterystykę Mary i przedstawienie otyłości za powierzchowne lub nierealistyczne, co doprowadziło do rozczarowania. Inni opisali historię jako nudną lub banalną, a niektórzy uważali, że pisarstwo nie spełniło ich oczekiwań w oparciu o poprzednie prace Lansensa.
(na podstawie 124 opinii czytelników)
The Wife's Tale
W przeddzień ich srebrnej rocznicy Mary Gooch czeka, aż jej mąż Jimmy - wciąż w każdym calu przystojny sportowiec, którym był w liceum - wróci do domu.
Gdy noc zamienia się w dzień, dla Mary staje się przerażająco jasne, że go nie ma. Przez lata rozczarowanie i zmartwienia doprowadziły życie Mary do zastoju, a jej wszechświat skurczył się do utartej ścieżki z sypialni do lodówki.
Jednak zniknięcie męża wytrąca ją z bezwładu i rozpoczyna desperackie poszukiwania. Po raz pierwszy w życiu wsiada do samolotu i leci przez cały kraj, by odnaleźć zaginionego męża. Przyzwyczajona do ukrywania się przed światem, Mary odkrywa, że w jasnym słońcu i szerokich widokach Kalifornii jest zmuszona spojrzeć w górę z chodnika.
A to, co znajduje, napełnia ją wewnętrzną siłą, której nigdy wcześniej nie czuła. W tym wszystkim Mary nie tylko odnajduje pokrewne duchy, ale łączy się z bardziej intymnym nieznajomym, który nie jest już zamknięty w sobie przez strach i przyzwyczajenie: z nią samą.