Ocena:

Książka oferuje unikalne spojrzenie na doświadczenia wojskowe, kwestionując konwencjonalne narracje i zapewniając wgląd w myśli i działania autora. Otrzymała jednak mieszane recenzje dotyczące struktury narracji i tempa.
Zalety:⬤ Unikalne i odświeżające spojrzenie na życie w wojsku
⬤ Wciągające szczegóły, które zapewniają wgląd w doświadczenia żołnierzy, w tym PTSD
⬤ Pełna akcji narracja, która przeciwstawia się głównym poglądom
⬤ Dobrze napisana autobiografia.
⬤ Narracja może być trudna do naśladowania i zdezorganizowana
⬤ # Powolny początek i problemy z tempem
⬤ # Brak głębi i treści w treści
⬤ # Niektórzy czytelnicy uznali to za rozczarowujące lub trudne do odczytania.
(na podstawie 7 opinii czytelników)
Special Forces Operator: Serving with the SAS and Mrf
Zabijanie jest najłatwiejsze.
Trudniejsze jest znalezienie odpowiednich ludzi do zabicia.
Rob był operatorem sił specjalnych w jednych z najlepszych pułków na świecie i służył w czterech armiach narodowych w ciągu czterdziestoletniej kariery, która trwa do dziś. W 1965 roku jako członek 2 Commando Australia zdobył stopień Zielonego Bereta. W 1968 roku wyjechał do Azji Południowo-Wschodniej. Znalazł pracę o charakterze wojskowym w Laosie (w wojnie, której nigdy nie było). Koniec kontraktu zastał go w Anglii, gdzie dołączył do brytyjskiego pułku spadochronowego i odbył trzy tury w Irlandii Północnej w szczytowym okresie niepokojów, biorąc udział w operacji Demetrius. Podczas ostatniej wyprawy został odłączony od swojego batalionu i pracował w tajnych operacjach z mało znaną grupą o nazwie MRF (Military Reaction Force).
W 1974 roku Rob znalazł się w Rodezji jako członek uznanego na całym świecie C Squadron SAS, gdzie został dwukrotnie ranny podczas operacji. Był to punkt zwrotny w życiu Roba, który poddał się Chrystusowi, stając się chrześcijaninem. Miał kontynuować pracę jako operator, ale teraz z biblijnym światopoglądem. Rob został zwerbowany w 1980 r. przez Południowoafrykańskie Siły Obronne i był członkiem 6 Reconnaissance Commando Special Forces, a później został operatorem tego, co powszechnie nazywano "funnies" lub CSI Chief of Staff Intelligence.
W latach 1996-2007 Rob był w Sudanie Południowym i Iraku, otrzymując list pochwalny od armii Stanów Zjednoczonych. Do dziś Rob specjalizuje się w szkoleniach z zakresu ochrony bliskiej i bezpieczeństwa taktycznego dla personelu cywilnego.