Ocena:
Pamiętnik Courtenay Hameister to pełna humoru i szczera eksploracja jej doświadczeń z lękiem, rozwojem osobistym i przekraczaniem własnych granic. Książka jest pełna momentów śmiechu na głos i refleksji na temat zdrowia psychicznego, dzięki czemu jest zrozumiała i zabawna dla szerokiego grona odbiorców.
Zalety:Czytelnicy chwalą książkę za humor, przystępną treść i odważne opowiadanie historii. Wielu uznało ją za niemożliwą do odłożenia, porównując jej uzależniającą naturę do oglądania seriali. Szczera eksploracja przez Hameister jej lęków i godnych skrępowania przygód, które podejmuje, rezonuje z wieloma, zapewniając zarówno rozrywkę, jak i wgląd w lęk. Styl pisania jest chwalony za to, że jest wciągający i pełen osobowości.
Wady:Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że humor i styl pisania nie przypadły im do gustu, opisując części książki jako powtarzalne lub nudne. Kilku wspomniało, że koncepcja wydawała się zmęczona lub znajoma, wskazując na brak oryginalności w gatunku. Pomimo wielu pochwał, nie wszyscy byli w stanie połączyć się z materiałem, co doprowadziło do całkowitego porzucenia książki.
(na podstawie 76 opinii czytelników)
Okay Fine Whatever: The Year I Went from Being Afraid of Everything to Only Being Afraid of Most Things
„Przezabawna i przejmująca” opowieść o dążeniu pewnej chronicznie niespokojnej kobiety do stania się odważniejszą poprzez poszukiwanie doświadczeń, których całe życie unikała (Cheryl Strayed).
Przez większość swojego życia (a nawet w latach, gdy prowadziła popularny program radiowy) Courtenay Hameister żyła w stanie niemal ciągłego strachu i niepokoju. Martwiła się o wszystko. Swoim wiekiem. Swoim rozmiarem. Jej romantycznymi perspektywami. Prawdopodobieństwem potrącenia przez autobus w drodze do domu.
Aż do czasu, gdy kilka lat temu, po czterdziestce, postanowiła walczyć ze swoimi wyniszczającymi lękami, spędzając rok na robieniu małych rzeczy, które ją przerażały - rzeczy, które przeciętna osoba może rozważyć przez pół sekundy, zanim zdecyduje: „nieee”.
Rzeczy takie jak: uczęszczanie na zajęcia z fellatio. Zrobiła to. Spędziła również popołudnie w zbiorniku deprywacji sensorycznej, zaćpała się (legalnie) w środku dnia pracy, odbyła sesję z profesjonalnym przytulaczem, odważyła się na dwadzieścia osiem pierwszych randek i (być może najstraszniejsze ze wszystkiego) faktycznie spotkała kogoś, kto mógłby ją docenić za to, kim jest.
Orzeźwiający, wiarygodny i zabawny, Okay Fine Whatever jest relacją Courtenay z jej przygód na pierwszej linii frontu Mere Human Woman vs. Fear, przypominając nam, że nawet najmniejsza ilość odwagi jest nadal odwagą i że bez względu na to, kim jesteś, możesz walczyć z samozadowoleniem i stać się odważnym, a przynajmniej odważnym, trochę na raz.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)