Through Wyoming Eyes
Ken Rand po raz kolejny przemierza równiny i góry swojego ukochanego Wyoming, z piórem w ręku, wyobraźnią wyrwaną z zagrody i galopującą dziko i swobodnie na wietrze. W parfleche Randa pełno jest bzdur, które można usłyszeć przy świetle ogniska pod koniec ciężkiego dnia jazdy: jest dziewczyna zombie, która chce swojej drogi pomimo śmierci i nieszczęścia, szeryf zrobiony z cyny, którego nie chcesz przekroczyć, i magiczna maska, która cię nosi. Jest też nowa historia Lucky Nickel o facecie, któremu podczas pełni księżyca włosy rosną jak nikt inny. I jest taki most na poligonie, który prowadzi stąd - dokądś indziej.
Gdzieś indziej.
Czy nie tam ludzie chcą iść w swoich historiach?
Usiądź. Czytaj. Rand zabierze cię gdzie indziej.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)