Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 2 głosach.
The Bride of Christ Goes to Hell: Metaphor and Embodiment in the Lives of Pious Women, 200-1500
Wczesnochrześcijański pisarz Tertulian po raz pierwszy zastosował epitet „oblubienica Chrystusa” do wyniosłych dziewic z Kartaginy jako sposób na wymuszenie kobiecego posłuszeństwa.
Odtąd od dziewicy jako małżonki Chrystusa oczekiwano matronnej skromności i należytej uległości, ograniczając starożytną zdolność dziewictwa do destabilizacji ról płciowych. We wczesnym średniowieczu skupienie się na dziewictwie i towarzyszący mu niepokój związany z jego możliwą utratą wzmocniły nacisk na klaustrację w żeńskich wspólnotach religijnych, jednocześnie głęboko dyskredytując niedziewiczne członkinie danej społeczności.
Wraz z rosnącym znaczeniem intencjonalności w określaniu duchowego profilu osoby w późnym średniowieczu, tytuł panny młodej mógł być stosowany i przywłaszczany również świeckim kobietom, które nie były dziewicami. Takie przypadki demokratyzacji zbiegły się w czasie z rozwojem mistycyzmu ślubnego i postępującą somatyzacją kobiecej duchowości. Czynniki te pomogły kultywować coraz bardziej dosłowny i erotyczny dyskurs: kobiety zaczęły przechodzić mistyczne sceny zjednoczenia z Chrystusem, w tym ekstatyczne konsumpcje i żywe ciąże fantomowe.
Mistyczki stawały się również coraz bardziej intymne ze swoimi spowiednikami i innymi duchownymi powiernikami, którzy czasami byli przedstawiani jako zastępcy niebiańskiego oblubieńca. Dramatyczne połączenie tego, co duchowe i cielesne w kobiecych przejawach religijności sprawiło, że władze kościelne zaczęły się obawiać, a niepokój ten skupił się wokół postaci czarownicy i jej cielesnego wprowadzenia w szabat.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)