Ocena:

Książka została dobrze przyjęta ze względu na wciągającą i zrozumiałą narrację, która porusza tematy miłości, cierpliwości i rozwoju osobistego. Przedstawia prawdziwą historię, która rezonuje z wieloma czytelnikami. Jednak niektórzy krytycy uważają, że tekstowi brakuje głębi i wyrafinowania, opisując go jako prosty i przypominający raczej osobistą relację niż poważną literaturę.
Zalety:⬤ Wciągająca i relatywna historia
⬤ prawdziwe emocje i doświadczenia
⬤ zachęca do osobistej refleksji
⬤ szybkie tempo i łatwość czytania
⬤ rezonuje z czytelnikami
⬤ silne tematy miłości, cierpliwości i tolerancji.
⬤ Styl pisania jest uważany za uproszczony
⬤ niektórzy czytelnicy uważają, że brakuje mu literackiej głębi
⬤ postrzegany bardziej jako osobista narracja niż jako poważna literatura
⬤ nie zmienia życia według niektórych recenzji.
(na podstawie 16 opinii czytelników)
Kiedy ta historia się zaczęła, zdecydowałem, że aby nie cierpieć, muszę żyć chwilą. Od samego początku wiedziałem, że jeśli będę miał jakiekolwiek złudzenia, będę miał złamane serce.
Wbrew wszystkiemu, ta historia ma szczęśliwe zakończenie. Ale to nie znaczy, że po drodze nie było łez. To historia o tym, jak pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że muszę przestać żyć chwilą i myśleć o następnym dniu.
Jestem pewien, że po drodze popełniłem kilka błędów i w tej książce nie zamierzam ich ukrywać, ponieważ wierzę, że się na nich nauczyłem.
Oto więc moja wersja faktów: bez przesady i, z wyjątkiem licencji na zmianę imion niektórych postaci, bez fikcji. Kiedy zaczęła się ta historia, zdecydowałem, że aby nie cierpieć, muszę żyć chwilą.
Od początku wiedziałem, że jeśli będę miał jakiekolwiek złudzenia, będę miał złamane serce. Wbrew wszystkiemu, ta historia ma szczęśliwe zakończenie. Ale to nie znaczy, że po drodze nie było łez.
To historia o tym, jak pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że muszę przestać żyć chwilą i myśleć o następnym dniu. Jestem pewien, że po drodze popełniłem kilka błędów i w tej książce nie zamierzam ich ukrywać, ponieważ wierzę, że się na nich nauczyłem. Oto więc moja wersja faktów: bez przesady i, z wyjątkiem licencji na zmianę imion niektórych postaci, bez fikcji.