
Not My House You Don't: Living in the U.S.A. in 2028
Podczas gdy ta książka opowiada o Ameryce w 2028 roku pod rządami socjalistycznego rządu, który nie zapewnia już ochrony swoim obywatelom i nie wierzy, że obywatele powinni mieć prawo do ochrony samych siebie. Który nie wierzy już, że nasza Konstytucja i Karta Praw oznaczają to samo, co sto, a nawet pięćdziesiąt lat temu.
Następnie nazywają to postępem ze swoimi nowymi pomysłami na to, jak naród powinien być prowadzony. Odrzucając stare definicje i zastępując je nowymi interpretacjami. Zapominając o dawnych obietnicach zrównoważenia budżetu, kontroli wydatków rządowych.
Wolność słowa jest przedefiniowana i ograniczona; posiadanie broni jest ograniczone do broni, która nie stanowi problemu dla organów ścigania. Nawet wtedy stosuje się bardzo rygorystyczne egzekwowanie bardzo restrykcyjnych przepisów.
Interstruktura oznacza płacenie za programy rządowe, a także naprawę dróg, tam, mostów i wszystkiego, co oznaczało to w przeszłości. Czas, w którym obywatelstwo nic nie znaczy, a każdy człowiek, który stanął na amerykańskiej ziemi, ma takie same prawa. Czas, w którym inflacja wzrosła tak bardzo, że fundusze emerytalne są bezwartościowe.
Wtedy tylko niewielki procent Amerykanów będzie w stanie utrzymać niewielki standard życia w 2028 roku. Czas, w którym sprzeciw wobec rządu jest zdradą.