
Carrying a Torch
Christopher Lukas układa swoje wspaniałe opowiadania w trzy części: „Lust and Love”, »Love and Loss« oraz »At Close of Day«. Chociaż opowiadania nie są powiązane postacią ani akcją prowadzącą do postępu, sekcje sugerują taki postęp w ludzkim doświadczeniu. Pożądamy tego, co chcemy mieć, a w trakcie tego procesu odkrywamy miłość. Odnalazłszy miłość, odnajdujemy również stratę. Oddzielenie od miłości, zarówno tragiczne, jak i heroiczne, przygotowuje nas na nasz własny „koniec dnia”. Kubler-Ross pisze w swoich etapach śmierci o takim postępie w klinicznym, psychologicznym sensie. Lukas pokazuje nam poprzez swoją fikcję, jak odbywamy tę podróż w ludzkich, wrażliwych, osobistych kategoriach.
Na przykład w „Daybreak” znajdujemy Hectora, którego romans z Marią „zakłócał morale w hotelowej restauracji”, podczas gdy on zastanawia się również nad utratą „sprawności seksualnej”. Z drugiej strony, Love pracuje w kuchni. W tytułowym utworze, „Carrying a Torch”, Greg, który ma prawdziwą szansę na miłość z Anne, zamiast tego ściga swoją śpiewaczkę, Charlotte, „aby zjednoczyć się z jego fantazją”. Ona jednak nie do końca go pamięta, a pożądanie pozostawia go z „utrzymującymi się perfumami” i świadomością, że „to już koniec” i to od bardzo dawna.
Ale jest też miłość do bohaterów Lukasa, ponieważ oni również niosą pochodnie dla tych, których kochają, gdzie „Pamiętasz ukradkowe ruchy w samochodzie, gdy ktoś - kto to był? -rozpiął jej bluzkę. Pamiętasz, jak pierwszy raz pocałowałeś swoją żonę„ (”Looking Back").
W tych historiach jest wiele piękna i ciepła. Gdzie „w obecnej sytuacji jest to zdecydowanie miejsce dla mnie” („Angels of Mercy”).