Ocena:

Never Leaving Laramie autorstwa Johna Hainesa to porywający pamiętnik z podróży wypełniony barwnymi opowieściami o przygodach autora na całym świecie. Książka nie tylko przedstawia jego doświadczenia w egzotycznych miejscach, ale także przeplata je z refleksjami na temat życia, rozwoju osobistego i wpływu jego przeszłych wyborów. Książka jest chwalona za wciągający styl pisania i przemyślane perspektywy, atrakcyjne dla tych, którzy lubią literaturę przygodową pozbawioną ego i brawury.
Zalety:⬤ Żywe historie, które przenoszą czytelników w odległe miejsca
⬤ elegancki i wciągający styl
⬤ wnikliwe refleksje na temat podróży i życia
⬤ pokorne podejście bez ego
⬤ różnorodne i ekscytujące przygody.
Niektórzy czytelnicy mogą uznać, że książka nie jest praktycznym przewodnikiem turystycznym; ci, którzy szukają bardziej typowej narracji przygodowej, mogą przegapić bardziej tradycyjne aspekty pisania o podróżach przygodowych.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
Never Leaving Laramie: Travels in a Restless World
John Haines spędził większą część dwóch dekad podróżując po świecie: przemierzając Tybet na rowerze, płynąc kajakiem wzdłuż rzeki Niger, jadąc Ekspresem Transsyberyjskim z Pekinu do Berlina Wschodniego. Różni przyjaciele i rodacy - często z jego rodzinnego miasta Laramie w stanie Wyoming - towarzyszyli Hainesowi w jego podróżach.
W 1999 roku wszystko się zmieniło. Podczas skoku z jadącego pociągu w Czechach - coś, co robił wiele razy w wielu miejscach - Haines upadł i złamał kark. Uszkodzenie kręgosłupa pozbawiło go władzy w nogach i radykalnie zmieniło jego życie.
W ciągu ostatnich lat Haines dodał pisarza do swojego życiorysu, który obejmował już piekarza i bankiera. W książce Never Leaving Laramie łączy historie o podróżach z odkrywaniem domu: Jak wiejski dom napędzał i podtrzymywał światopogląd.
Jak piękno i niebezpieczeństwo łączą się z pokorą i ego. Jak swędzenie stóp łączy się z komfortem domu w Laramie, trudnym mieście kolejowym, które stało się miastem uniwersyteckim i platformą startową dla wędrowców.
Przez cały czas Haines powraca do idei rzek i ruchu. Kończy rozdziałem poświęconym innemu rodzajowi podróży, zastanawiając się nad tym, jak wypadek zmienił go i nie zmienił, a także nad różnymi sposobami, w jakie ludzie mogą poruszać się po świecie.