
Unrevolutionary England, 1603-1642
To, co łączy te eseje, to odrzucenie idei „narodzin nowoczesnego świata”.
Anglia przed wojną secesyjną nie była krajem witającym nowy, odważny świat, ale lękliwie trzymającym się starego. Zmiany, tam gdzie do nich dochodziło, nie były wynikiem celowego dążenia do „postępu”, a ustrój Anglii sprzed wojny secesyjnej nie znajdował się na skraju upadku.
Parlamenty nie były zdominowane przez dwie „strony” trenujące do finału pucharu w Naseby, ale były grupami ludzi walczących z ograniczonym powodzeniem o osiągnięcie porozumienia.