
The Sky is a Good Place to Be
Charlie jest starym koniem, który przez całe życie pracował na farmie. Teraz spędza dni w cieniu drzewa cedrowego, wspominając dawne czasy, a zwłaszcza swoich starych przyjaciół, których już nie ma.
Czasami spogląda w niebo i zastanawia się, czy oni tam są. "Tak", myśli. "Niebo to dobre miejsce".
Pewnego słonecznego dnia Charlie drzemie, gdy przeszkadza mu młody królik, który nazywa siebie Blue ze względu na kolor oczu. Blue jest bardzo ciekawy Charliego, ale stary koń nie życzy sobie żadnego towarzystwa i każe mu odejść.
Podczas zabawy w pobliżu Blue nie zdaje sobie sprawy z krążącego nad nim jastrzębia, a kiedy zlatuje w dół, Charlie, stary jak on, rzuca się, by chronić młodego królika, który nawet nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa.
W końcu Blue wraca do domu, ale wraca dopiero następnego dnia. Charlie jest lekko zirytowany. Próbuje wyjaśnić młodemu królikowi tak delikatnie, jak to możliwe, że ich przyjaźń nie jest warta zachodu, ponieważ jest za stary i nie będzie tam długo.
"Gdzie pójdziesz?" pyta niewinnie Blue.
"Na niebie", odpowiada Charlie. "To dobre miejsce".
To piękne miejsce - zgadza się Blue.
Blue jest tak wytrwały i sympatyczny, a przede wszystkim tak zabawny, że w końcu stary koń ulega wybrykom młodego królika i między tymi dwoma nieprawdopodobnymi postaciami tworzy się więź.
Czas, który spędzają razem jest krótki, ale wykorzystują go jak najlepiej. Wędrują po okolicy, a Charlie wskazuje swojemu młodemu przyjacielowi jej piękno i niebezpieczeństwa.
Potem zmieniają się pory roku i nadchodzi czas, by Charlie udał się do nieba.
Charlie mówi Blue: "Zawsze tam będę". "Uważaj na mnie!".
"Będę", uśmiecha się Blue.....
... I dotrzymuje obietnicy.