Ocena:
Książka bada życie niemieckich jeńców wojennych i ich interakcje z lokalnymi społecznościami amerykańskimi podczas wojny o niepodległość, zapewniając bogate i zniuansowane zrozumienie dynamiki społecznej tamtych czasów.
Zalety:Wciągający styl pisania, który edukuje, ale nie jest kaznodziejski, dobrze zbadany z nowymi i szczegółowymi spostrzeżeniami, zrozumiały dla osób z historycznymi powiązaniami z epoką, świeże spojrzenie na złożone ludzkie doświadczenia podczas zawirowań, szczególnie korzystne dla studentów amerykańskiej wojny o niepodległość.
Wady:Niektórzy recenzenci nie wspominają o konkretnych wadach, ale ogólna krytyka podobnych relacji historycznych może obejmować potencjalną stronniczość w przedstawianiu postaci lub wydarzeń oraz możliwość, że osoby niezaznajomione z kontekstem historycznym mogą uznać niektóre aspekty za trudne.
(na podstawie 9 opinii czytelników)
Dangerous Guests: Enemy Captives and Revolutionary Communities During the War for Independence
W książce "Niebezpieczni goście" Ken Miller ujawnia, w jaki sposób presja wojenna pielęgnowała rodzący się patriotyzm w zróżnicowanej etnicznie rewolucyjnej społeczności Lancaster w Pensylwanii. Podczas wojny o niepodległość amerykańscy rewolucjoniści przetrzymywali ponad trzynaście tysięcy jeńców - zarówno brytyjskich żołnierzy regularnych, jak i ich tak zwanych heskich żołnierzy pomocniczych - w prowizorycznych obozach z dala od walk.
Jako główne miejsce, w którym Amerykanie przetrzymywali wrogich jeńców wojennych, Lancaster stał na styku dwóch bardzo różnych rewolucyjnych światów: jednego narodowego, drugiego intensywnie lokalnego. Jeńcy znajdowali się pod kontrolą lokalnych urzędników, luźno nadzorowanych przez władze stanowe i krajowe. Koncentracja jeńców w sercu ich społeczności sprawiła, że wrogowie rewolucjonistów znaleźli się na wyciągnięcie ręki, a mieszkańcy stanęli w obliczu codziennej wojny w domu.
Wielu więźniów otwarcie sprzeciwiało się swoim gospodarzom, uciekając, knując i buntując się, często przy potajemnym wsparciu lokalnych lojalistów. Na początku 1779 r.
generał George Washington, wściekły z powodu ciągłych prób obalenia amerykańskich wysiłków wojennych przez jeńców, nazwał ich "niebezpiecznymi gośćmi w trzewiach naszego kraju". Wyzwanie stworzenia autonomicznej tożsamości narodowej w nowo powstających Stanach Zjednoczonych nie było nigdzie bardziej widoczne niż w Lancaster, gdzie utworzenie obozu zatrzymań posłużyło jako punkt zapalny dla nowego konfliktu w społeczności, która już była niespokojna z powodu wyraźnych różnic etnicznych, językowych i religijnych.
Wielu mieszkańców Lancaster wkrótce sympatyzowało z Hesjanami przetrzymywanymi w ich mieście, podczas gdy lojalistyczna ludność uważała brytyjskich więźniów za prawdziwych patriotów wojny. Miller pokazuje, że w Lancaster szczególnie lokalny charakter wojny wzmocnił nie tylko troskę o bezpieczeństwo wewnętrzne, ale także nowe zobowiązania wobec sprawy i kraju.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)