Ocena:

Książka jest biografią Maksymiliana Kolbego, podkreślającą jego współczucie i odwagę podczas pobytu w obozie koncentracyjnym. Czytelnicy uważają ją za wciągającą, poruszającą i pouczającą, często zwracając uwagę na jej czytelność i znaczenie jako portretu współczesnego świętego.
Zalety:⬤ Dobrze napisana i wciągająca narracja
⬤ oddaje horror obozów koncentracyjnych, jednocześnie pokazując współczucie Kolbego
⬤ pouczająca i naukowa
⬤ wysoko ceniona przez czytelników jako lektura obowiązkowa
⬤ dobra do zrozumienia współczesnych świętych
⬤ wartość za cenę
⬤ szybka dostawa.
Niektórzy czytelnicy uważali, że nie jest to to, czego oczekiwali; kilku nie przeczytało jej samodzielnie, ale kupiło ją jako prezent.
(na podstawie 21 opinii czytelników)
Forget Not Love: The Passion of Maximilian Kolbe
Maksymiliana Kolbego, współczesnego apostoła katolickiej ewangelizacji, duchowości maryjnej i męczennika miłosierdzia. Dzięki zachęcie papieża Jana Pawła II i pomocy dokumentacji (częściowo niepublikowanej) przekazanej mu przez Watykan, Frossard opisuje dramatyczne i poruszające życie tego polskiego franciszkanina, który dobrowolnie zginął zamiast współwięźnia w Auschwitz.
Chociaż jego heroiczna męczeńska śmierć jest dobrze znana, Frossard pokazuje, że całe życie Kolbego było niezwykłą hojnością w oddaniu ideałowi "miłości bez granic". Kolbe był rzadkim połączeniem mistyka, geniusza intelektualnego, teologa i przyziemnego praktyka. Jego ogromna energia twórcza (pomimo ciągłych ataków gruźlicy i mniej niż jednego płuca) wzbogaciła życie wszystkich, którzy go znali, milionów, którzy czytali jego publikacje i niezliczonych osób zainspirowanych jego przykładem.
Forget Not Love ujawnia interesujące i imponujące szczegóły dzieciństwa Kolbego, wizję Maryi, błyskotliwość jego studiów, założenie największego klasztoru na świecie (700 franciszkanów), ogromny apostolat drukarski, podróże misyjne do Japonii i jego ostatni akt miłości w Auschwitz. Frossard uchwycił serce człowieka, którego papież Jan Paweł II ogłosił "patronem tego trudnego stulecia".