Ocena:

Książka „We Can't All Be Rattlesnakes” to wyjątkowa historia dla dzieci opowiedziana z perspektywy schwytanego susła o imieniu Crusher. Łączy w sobie humor i przemyślane tematy, dzięki czemu jest wciągająca zarówno dla dzieci, jak i rodziców. Narracja oferuje lekcje na temat współczucia, przyjaźni i relacji człowiek-zwierzę, generując silne emocjonalne reakcje czytelników. Jednak niektóre otrzymane egzemplarze były w złym stanie, a od czasu do czasu pojawiają się krytyczne uwagi dotyczące języka i zwięzłości.
Zalety:Książka jest zabawna i zabawna zarówno dla dzieci, jak i rodziców, przekazuje ważne lekcje życiowe, ma wciągające postacie, utrzymuje młodych czytelników w napięciu i jest odpowiednia dla różnych poziomów wiekowych. Wielu recenzentów doceniło również wyjątkową perspektywę i emocjonalną głębię tej historii.
Wady:W niektórych recenzjach zauważono, że książka może być zbyt krótka, pozostawiając czytelników pragnących więcej. Ponadto pojawiły się komentarze dotyczące otrzymywania uszkodzonych egzemplarzy, a także krytyka dotycząca użycia łagodnego, nieodpowiedniego języka.
(na podstawie 29 opinii czytelników)
We Can't All Be Rattlesnakes
Jestem wężem.
Nie, nie grzechotnikiem. Po prostu tak wyglądam. Jestem susłem.
Pewnego dnia na mojej drodze stanęło tłuste, brudne, mięsiste ludzkie dziecko. Szczęście chciało, że znał różnicę między susłem a grzechotnikiem. Uwięził mnie w terrarium. Ma na imię Gunnar. Nazywa mnie Crusher. Myśli, że jestem mężczyzną. Nie jestem.
Wrzucił martwą mysz i miał nadzieję, że ją zjem. Zakopałem ją. Następnie wrzucił żywą, którą nazwał „Śniadanie”. Nie położyłem na niej zwoju.
Gunnar myśli, że będę jego uwielbiającym zwierzakiem. Myli się.
W rzeczywistości planuję ucieczkę. Być może zabiorę Śniadanie ze sobą.
Crusher oczaruje czytelników w tej zabawnej, sprytnej powieści o wężu w niewoli i o tym, jak odwraca losy swojego ludzkiego porywacza.