Ocena:

Użytkownicy mają mieszane uczucia co do tej książki, niektórzy chwalą jej oryginalną analizę i wciągającą narrację, podczas gdy inni krytykują ją za skupienie się na orientacji seksualnej i jej uszkodzenia po przybyciu.
Zalety:Oryginalna analiza grupy Bloomsbury w oparciu o ubrania i modę. Wciągająca narracja i poruszająca osobista podróż autora. Niektórzy użytkownicy uznali książkę za fascynującą.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważali, że nie obejmuje ona w wystarczającym stopniu historii mody, a zamiast tego zbytnio skupia się na orientacjach seksualnych. Pojawiły się skargi dotyczące fizycznego stanu książek w momencie dostawy, w tym podartych i uszkodzonych kurtek.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
Bring No Clothes - Bloomsbury and the Philosophy of Fashion
Dlaczego nosimy to, co nosimy? Aby odpowiedzieć na to pytanie, musimy cofnąć się i odblokować szafy z początku XX wieku, kiedy narodziła się moda, jaką znamy.
W książce Bring No Clothes uznany pisarz mody Charlie Porter stawia nas twarzą w twarz z sześcioma członkami Bloomsbury Group - kolektywem twórców i myślicieli, którzy byli w awangardzie rewolucji społecznej i modowej. Każdy z nich oferuje świeży wgląd w ograniczenia i możliwości mody, od dławiącej represji górnych guzików E. M. Forstera po kreatywność krnąbrnych obszyć Vanessy Bell; od czystej przyjemności wystawnych sukienek Ottoline Morrell po zderzającą się samoświadomość pomarańczowych pończoch Virginii Woolf; od wyzwolonej zabawy nagością Duncana Granta po grę o władzę Johna Maynarda Keynesa w tradycyjnym garniturze. W miarę jak Porter starannie analizuje to, co i jak nosili, widzimy, jak ubranie może być środkiem twórczego, intelektualnego i seksualnego wyzwolenia lub, przeciwnie, narzędziem patriarchalnej kontroli.
Podróżując po bibliotekach, archiwach, strychach i pracowniach, Porter odkrywa nowe dowody na temat swoich tematów, ukazując je w ekscytująco intymnym, żywym nowym świetle. A gdy zaczyna tworzyć własne ubrania, jego własne spojrzenie na modę - i na życie - zaczyna się zmieniać. Ostatecznie, jak pokazuje, wszyscy powinniśmy „nie nosić ubrań”, przyjmując nie tylko nowy sposób na modę, ale także nową filozofię życia - taką, która aktywuje powiązania między sposobem, w jaki się ubieramy, a sposobem, w jaki myślimy, działamy i kochamy.