Ocena:

Książka przedstawia fascynującą eksplorację chrześcijańskiego agnostycyzmu, kwestionując tradycyjne przekonania i zachęcając czytelników do ponownego rozważenia ich perspektyw na sens i cel życia. Podczas gdy niektórzy czytelnicy doceniają jej rzetelność i prowokujące do myślenia argumenty, inni uważają, że brakuje w niej radykalnej teologii i subiektywnych interpretacji nauki i moralności.
Zalety:⬤ Wciągająca i wyzywająca perspektywa na sens życia
⬤ intelektualnie jasna i napisana z uczciwością
⬤ przystępnie stworzona
⬤ zachęca do ponownego zbadania przekonań
⬤ oferuje głębokie wnioski
⬤ krótka i łatwa w czytaniu.
⬤ Niewystarczająco radykalna dla niektórych czytelników
⬤ tradycyjne poglądy mogą rozczarować tych, którzy szukają innowacyjnej teologii
⬤ ponura interpretacja naukowej narracji
⬤ subiektywne i idiosynkratyczne odniesienia
⬤ niektórzy czytelnicy uznali ją za frustrującą i musieli zmusić się do jej ukończenia.
(na podstawie 2 opinii czytelników)
Not for Nothing: Searching for a Meaningful Life
Początek XXI wieku nie wydaje się być obiecującym czasem na optymistyczną książkę, gdy stoimy w obliczu wyzwań związanych ze zmianami klimatycznymi, wzrostem faszyzmu i pustką w sercu naszego społeczeństwa konsumpcyjnego.
Ale teraz, patrząc wstecz na swoje życie i zainspirowany walką tak wielu kobiet i mężczyzn o lepszy świat, Peter nie może uwierzyć, że to wszystko poszło na marne. Być może nie ma sposobu, by wiedzieć na pewno, że świat ma jakieś ostateczne znaczenie i cel, ale znalezienie powodów, by wierzyć, zmienia wszystko.
Peter identyfikuje się jako chrześcijański agnostyk. "Nie wiem, czy Bóg istnieje, ale wierzę w Boga". W Not for Nothing Peter ujawnia uniesienie w sens życia, ufną wiarę w tajemnicę kryjącą się za światem, któremu możemy nadać różne imiona Boga, celebrację cudu życia w sztuce i muzyce, ufność, że wszystko, co kochamy, nie zostanie utracone wraz ze śmiercią, zaangażowanie w działania moralne i polityczne, poczucie wspólnoty w kulcie kościelnym pozbawionym duszących dogmatów oraz tajemnicze powołanie każdego z nas do stania się synami i córkami Boga.
Jeśli to właśnie oznacza bycie chrześcijańskim agnostykiem, to z pewnością nie na darmo. To znaczy wszystko.