Ocena:
Książka przedstawia fascynującą relację z pierwszej ręki z bitwy o most La Fiere podczas inwazji w Normandii, podkreślając odwagę amerykańskich spadochroniarzy. Podczas gdy wiele recenzji chwali szczegóły i emocjonalną wagę narracji, niektórzy krytycy zauważają problemy z jakością pisania i organizacją.
Zalety:Świetne pierwszoosobowe relacje z mniej znanej bitwy, doskonałe mapy i zdjęcia, dogłębne zrozumienie bohaterstwa, emocjonalne i historyczne znaczenie, przyczynia się do zrozumienia wydarzeń D-Day i inspirujące historie o odwadze żołnierzy.
Wady:⬤ Problemy z pisaniem i edycją, w tym słaba organizacja i powtórzenia, mogą zniechęcać do narracji
⬤ niektórzy czytelnicy uznają szczegóły za przytłaczające
⬤ brak spójnej struktury chronologicznej
⬤ zdjęcia i mapy w wersji Kindle mogą być zbyt małe, aby je odczytać.
(na podstawie 80 opinii czytelników)
No Better Place to Die: Ste-Mere Eglise, June 1944--The Battle for La Fiere Bridge
W ramach masowej inwazji aliantów na Normandię, trzy dywizje powietrznodesantowe zostały zrzucone za liniami wroga, by siać zamęt na niemieckich tyłach i uniemożliwić pancernym posiłkom dotarcie na plaże. W ciemnych, wczesnych godzinach D-Day, to zamieszanie zostało osiągnięte wystarczająco dobrze, ponieważ prawie każda jednostka powietrznodesantowa przegapiła swoją strefę zrzutu, tworząc kalejdoskop walk małych jednostek.
Na szczęście dla aliantów, 505 Pułkowa Grupa Bojowa 82 Dywizji Powietrznodesantowej trafiła w strefę zrzutu lub w jej pobliże. Jej zadaniem było zajęcie ważnego skrzyżowania Ste M re Eglise i utrzymanie mostu na rzece Merderet w pobliskim La Fi re. Korzystając z dynamicznego dowodzenia na polu bitwy, spadochroniarze dotarli do mostu, tylko po to, by spotkać się z falą niemieckich czołgów i piechoty desperacko próbujących sforsować przeprawę.
Wzmocnieni przez oddziały szybowcowe, które strasznie ucierpiały podczas lądowania od teraz czujnych Niemców, 505th nie tylko utrzymał ważny most przez trzy dni, ale rozpoczął kontratak w zębach ognia wroga, aby raz na zawsze zabezpieczyć swój cel, choć za makabryczną cenę. W "No Better Place to Die" Robert M. Murphy przedstawia obiektywną narrację niezliczonych aktów bohaterstwa, niemal zapierającą dech w piersiach szczegółowością.
Żaden weteran II wojny światowej nie jest lepiej znany w kręgach 82. Dywizji Powietrznodesantowej niż Robert M. (Bob) Murphy. Pathfinder i członek kompanii A, 505th PIR, Bob był trzykrotnie ranny w akcji i wykonał wszystkie cztery skoki bojowe ze swoim pułkiem, walcząc na Sycylii, w Normandii i Holandii. Został odznaczony za męstwo za swoją rolę w La Fi re i jest Kawalerem Francuskiej Legii Honorowej. Po wojnie odegrał kluczową rolę w założeniu stowarzyszenia 505th RCT Association.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)