Nie bez incydentów: Wspomnienia żołnierza BSAP z wczesnych dni w Południowej Rodezji

Oryginalny tytuł:

Not Without Incident: Reminiscences of a BSAP Trooper of the early days in Southern Rhodesia

Zawartość książki:

To niepublikowane wcześniej wspomnienia jednego z pierwszych członków brytyjskiej policji południowoafrykańskiej. W swoim pełnym incydentów życiu "Bunny" Rabbetts uciekł na morze w wieku dwunastu lat, a później brał udział w wojnie burskiej i rebelii w Natalu w 1906 roku.

Po raz pierwszy dołączył do BSAP w 1902 roku, służąc pod tak znanymi postaciami jak RSM Blatherwick oraz pułkownicy Bodle i Flint. Maluje żywy obraz życia żołnierza w tamtych czasach. Po wygaśnięciu kontraktu dołączył do straży pożarnej w Johannesburgu, z której odszedł, by służyć w rebelii w Natalu w 1906 r.

w jednostce utworzonej przez sir Abe'a Baileya, magnata górniczego.

Znalazł też czas na poszukiwanie diamentów. Następnie udał się do Bulawayo, mając nadzieję na dołączenie do Straży Pożarnej, ale przypadkowe spotkanie skłoniło go do ponownego wstąpienia do BSAP.

Ten okres służby od 1906 do 1911 roku zabrał go do okręgowych posterunków, takich jak Wankie i Victoria Falls. Opisuje postacie, które spotkał, w tym osławionego byłego policjanta Joe Phelana, głównego podejrzanego w sprawie rabunku złota w Killarney Mind. Wciąż niespokojny, opuścił policję w 1911 roku i zarządzał hotelem West Nicholson, prowadząc jednocześnie działalność jako wykonawca transportu dla gigantycznego Liebig's Ranch.

W okolicy roiło się od lwów, a jedną z osób, które poznał, był "Yank" Allen, legendarny łowca lwów. Następnie opisuje swoje życie jako poszukiwacz w Rodezji Południowej i Północnej oraz Barotseland. Powrócił do munduru w obu wojnach światowych w siłach Rodezji Południowej.

Można powiedzieć, że jego życie nie obyło się bez incydentów.