Ocena:

Książka „They Call Me Baba Booey” to pamiętnik autorstwa Gary'ego Dell'Abate, który bada jego życie osobiste, zmagania rodzinne i rozwój w branży radiowej. Podczas gdy wielu czytelników doceniło szczere opowiadanie historii i możliwość odniesienia się do nich, zwłaszcza w odniesieniu do trudnego wychowania Dell'Abate, pojawiły się krytyczne uwagi dotyczące jej struktury i braku dogłębnego omówienia Howard Stern Show.
Zalety:Książka jest wciągająca, przyjemna w czytaniu i wypełniona ciekawymi osobistymi historiami, które rezonują z wieloma czytelnikami. Oferuje szczerą narrację o dorastaniu w dysfunkcyjnej rodzinie, radzeniu sobie ze stratą i osiąganiu sukcesu w obliczu przeciwności losu. Dell'Abate chwali opowiadanie historii i dbałość o szczegóły, a także zwraca uwagę na głębię emocjonalną, szczególnie w odniesieniu do zmagań jego brata i jego własnej odporności.
Wady:W wielu recenzjach wskazywano, że w książce brakuje istotnych spostrzeżeń na temat Howard Stern Show, co było rozczarowaniem dla fanów oczekujących więcej zakulisowych opowieści. Struktura książki jest często krytykowana za dezorganizację i przeskakiwanie między różnymi etapami życia bez spójnego przepływu. Niektórzy uważali, że styl pisania wydawał się szorstki i nie dopracowany, a anegdotom czasami brakowało emocji typowych dla wspomnień celebrytów.
(na podstawie 265 opinii czytelników)
They Call Me Baba Booey
BESTSELLER NEW YORK TIMES.
Zawiera zupełnie nowy ma-materiał.
NOWY ROZDZIAŁ:
Dziennik Baba Booey z Afganistanu.
I... historia Shvoogie Buzzera.
Gary Dell'Abate, producent Howard Stern Show, cudotwórca, profesjonalny dobry sportowiec i sługa Króla Wszystkich Mediów, opowiada historię swoich wczesnych lat i ujawnia, jak jego chaotyczne dzieciństwo i wczesne obsesje przygotowały go do życia w centrum największego show na ziemi.
Baba Booey Baba Booey To było przejęzyczenie - które niestety usłyszało kilka milionów słuchaczy - ale w tym ułamku sekundy narodził się pseudonim, persona, okrzyk bojowy i fenomen. Niektórzy powiedzieliby, że był to moment, w którym Gary Dell'Abate, długo cierpiący bohaterski producent The Howard Stern Show, na dobre i na złe, w końcu stał się sobą. W "They Call Me Baba Booey" Dell'Abate wyjaśnia, jak jego wczesne życie było idealnym poligonem treningowym dla codziennego chaosu związanego z produkcją najpopularniejszego programu radiowego na świecie.
Dorastając na Long Island w latach 70-tych, jako najmłodszy z trzech chłopców urodzonych przez matkę cierpiącą na depresję kliniczną, Gary nauczył się, jak radzić sobie samemu, gdy był atakowany. Mając obsesję na punkcie muzyki, słuchał z religijną intensywnością Top 40 Caseya Kasema w każdy niedzielny poranek, kompulsywnie kupował 45-ki swoich ulubionych piosenek i kujonowato kopiował teksty do notatnika. Muzyka stała się zasadą porządkującą jego życie, nawet gdy chaos w domu wymknął się spod kontroli. Wspomnienia Dell'Abate'a przedstawiają trajektorię od obsesyjnego miłośnika pop-muzycznych ciekawostek do mężczyzny w masce pszczelarza, który z łatwością pokonuje swoich przeciwników grając w "Stump the Booey". Dowiadujemy się o pamiętnych momentach w jego życiu, które nauczyły go znosić epickie ataki upokorzenia i uzyskać jego unikalną perspektywę na niektóre z jego ulubionych odcinków programu Sterna - takich jak dzień, w którym prawie zabił maskotkę Metsów podczas wyrzucania pierwszego boiska lub czas, w którym jego matka zadzwoniła do matki Howarda i zażądała przeprosin.
Przezabawny, bolesny i otwierający oczy, to Gary, jakiego nigdy wcześniej nie widziałeś, opowiadający historię, której nawet wtajemniczeni w program Sterna nie są w stanie sobie wyobrazić.