Ocena:
Obecnie brak opinii czytelników. Ocena opiera się na 13 głosach.
Ten tytuł, Navy Grass, został zaczerpnięty z mojego własnego doświadczenia w obozie startowym, kiedy ja, Bob Whited, byłem jeszcze rekrutem marynarki wojennej. Wychodziłem z Chow Hall, by znaleźć swoją kompanię i próbowałem pójść na skróty przez żwir, by dotrzeć tam szybciej. Zamiast tego zostałem przyłapany przez oficera dyżurnego i powiedziano mi, że „żwir, po którym szedłeś, był trawą marynarki wojennej”. Powiedział, że „abyś mógł wrócić do swojej kompanii, powinieneś przynajmniej przeprosić tę trawę marynarki wojennej”. Kazał mi paść na kolana i przeprosić pana trawę, co też uczyniłem. Powtarzał: „Głośniej, nie słyszę cię”.
Im byłem głośniejszy, tym więcej marynarzy gromadziło się wokół mnie, gdy w końcu krzyczałem, a on powtarzał: „Nikt cię nie słyszy”.
Krzyczałem dalej: „Przepraszam, panie Grass”. Wtedy zebrało się już kilkaset osób, aż w końcu zostawił mnie i poszedł znaleźć sobie towarzystwo. Do dziś nie zapomniałem tej męki. Kiedy zdecydowałem się napisać tytuł tej narracji i wspomnień, nie mogłem oprzeć się pokusie, by nazwać tę książkę Navy Grass. Większość będzie się zastanawiać, dlaczego taki tytuł, a teraz już wiedzą. Minęło ponad pięćdziesiąt pięć lat, a ja wciąż mogę sobie wyobrazić siebie klęczącego na żwirze i przepraszającego pana Navy Grass.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)