Ocena:
Książka zapewnia szczery i emocjonalny wgląd w proces adopcji poprzez historie Jane i Davida, ilustrując ich zmagania i zaangażowanie podczas podróży do rodzicielstwa. Podczas gdy książka głęboko rezonuje z tymi, którzy mają do czynienia z niepłodnością i adopcją, niektórzy czytelnicy uważają ją za powtarzalną i chcieliby bardziej skupić się na pozytywnych aspektach rodzicielstwa dzieci adopcyjnych.
Zalety:Książka jest chwalona za szczery i uczciwy opis procesu adopcji, oferujący emocjonalne spostrzeżenia, które mogą rezonować z czytelnikami. Jest uważana za inspirującą i dobre źródło informacji dla osób rozważających adopcję. Wiele perspektyw Jane i Davida zapewnia kompleksowy obraz ich podróży.
Wady:Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że narracja jest powtarzalna, ponieważ opowiada tę samą historię z perspektywy obojga partnerów. Niektórzy czytelnicy uznali, że część książki jest nudna, co doprowadziło ich do pominięcia poszczególnych rozdziałów.
(na podstawie 6 opinii czytelników)
Our Adoption Adventure: A Family's Journey Through Infertility, Adoption, and Raising Adopted Kids
Odważna i szczera relacja, która byłaby wspaniałym źródłem informacji nie tylko dla par rozważających adopcję dzieci, ale także dla ich przyjaciół i członków rodziny, aby pomóc im zrozumieć ich emocjonalną kolejkę górską". - Adrian Jones.
" Odświeżający i szczery opis wzlotów i upadków adopcji. Bardzo prowokująca do myślenia. Niezwykłe jest czytanie książki, w której mąż i żona osobno opowiadają swoją historię o tym, dlaczego i jak podjęli odważną decyzję o adopcji. Czytałam różne książki o procesie adopcji, więc bardzo odświeżające było usłyszeć to z innej perspektywy. Szczególnie podobał mi się punkt widzenia Nan " - Lisa.
Ta książka jest obowiązkową lekturą dla każdego, kto rozważa adopcję, a także dla ich przyjaciół i rodziny.
To prawdziwa historia Jane i Davida, którzy adoptowali dwójkę spokrewnionych dzieci. Zabiera Cię w ich podróż od prób zapłodnienia in vitro, po agonię niepłodności i endometriozy. Szczegółowo przedstawia całą ich podróż adopcyjną, co jest pomocne dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się, jak wygląda przygotowanie do adopcji dzieci.
Jest to szczera relacja, opisująca wir emocji i żniwo, jakie wywarło to na nich jako rodzicach. Daje ci prawdę o tym, czego oczekują od ciebie pracownicy socjalni, co może pójść nie tak podczas próby adopcji i jak wychowywać adoptowane dziecko.
Ogólnie rzecz biorąc, jest to opowieść o pozytywnym nastawieniu, inspiracji i radości, jaką może przynieść adopcja. Napisana z oddzielnych punktów widzenia mamy, taty, babci, a także dzieci - da ci rzadki wgląd w doświadczenia całej rodziny ... co jest przydatne, aby pokazać tym ludziom, aby mogli zrozumieć, przez co będziesz przechodzić. Większość książek o adopcji jest pisana tylko z punktu widzenia kobiet, więc warto pokazać rozdziały Davida mężczyznom starającym się o adopcję.
Autentyczna i łatwa do przeczytania podróż pokazuje, jak naprawdę wygląda przygotowanie do zatwierdzenia przez panel adopcyjny, "dopasowanie" do dziecka, "wprowadzenie" i uzyskanie nakazu adopcji, aby legalnie adoptować dziecko w Wielkiej Brytanii.
Książka zawiera również studia przypadków innych rodzin, które dokonały adopcji. Niektórzy adoptowali z powodu bezpłodności... inni byli samotnymi kobietami z silną potrzebą posiadania dzieci.
Adopcja niemowlęcia lub dziecka na całe życie nie jest szybkim ani łatwym przedsięwzięciem - ale może być niezwykle satysfakcjonująca. Ta książka o adopcji pomoże ci uświadomić sobie, że nie jesteś sam.
Fragment
Mieliśmy kilka dni na przygotowania - musieliśmy kupić łóżeczko, powiedzieć rodzinie, piszczeć i tańczyć w salonie.
Zaczęliśmy odwiedzać dom opiekunów zastępczych i zabierać Summer do parku. Potem przywieźli ją do naszego domu na wizytę, a w końcu została na noc. Po dwóch tygodniach wszyscy byliśmy wyczerpani podróżą i emocjami. Nie powiedziano nam również, że jej rutyną było wstawanie o 4 rano każdego dnia.
Nie spała zbyt dobrze i oczywiście było to dla niej bardzo stresujące, ponieważ była to jej druga duża przeprowadzka i pierwsza, jaką pamiętała. Rodzina zastępcza była jej rodziną, więc była zdezorientowana i zdenerwowana.
Rodzina zastępcza opiekowała się nią przez dziesięć miesięcy i naprawdę miała trudności z emocjonalnym odpuszczeniem. Gdyby byli młodsi, bez wątpienia sami adoptowaliby Summer.
Nadal byliśmy związani z pracownikami socjalnymi - odwiedzała nas co kilka dni, by sprawdzić, czy sobie radzimy. Bez wątpienia miało nam to pomóc, a oni dali nam kilka dobrych rad, ale czułem się jak natręt i dodatkowa presja, aby pokazać, że "radzimy sobie". Poradziliśmy sobie z logistyką, ale Summer dużo płakała i nadal źle spała. Zaczęliśmy chodzić do grup maluchów i wszyscy zakładali, że urodziłam. Summer bardzo szybko się do mnie przywiązała, ale odrzuciła Davida. Porozmawiał z jednym z innych ojców adopcyjnych, który zasugerował, że David mógłby...
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)