Ocena:

Książka oferuje osobiste i wciągające spojrzenie na erę Britpopu, opowiadane poprzez własne doświadczenia i muzyczną podróż autora. Jest zarówno urocza, jak i humorystyczna, prezentując unikalną perspektywę, która rezonuje z fanami tego okresu. Chociaż nie obejmuje wszystkich zespołów, skutecznie podkreśla mniej znane perełki obok popularnych zespołów.
Zalety:⬤ Dobrze napisana, ciepła i zabawna
⬤ przedstawia osobiste spojrzenie na erę Britpopu
⬤ przedstawia mniej znane zespoły i albumy
⬤ wywołuje nostalgię za tamtymi czasami
⬤ angażuje czytelników dziwacznymi i powiązanymi anegdotami.
⬤ Może brakować obiektywizmu dla niektórych czytelników
⬤ skupia się na osobistych ulubieńcach autora, co może pomijać najważniejsze zespoły
⬤ czasami autor wydaje się nadmiernie przepraszać za swoje zainteresowania muzyczne.
(na podstawie 4 opinii czytelników)
The Birth and Impact of Britpop: Mis-Shapes, Scenesters and Insatiable Ones
Pamiętasz lata dziewięćdziesiąte? Oczywiście, że tak. Cool Britannia, New Labour, Blur vs Oasis, sukienka Geri Halliwell z flagą Unii, TFI Friday, „wasssssuuuuuuppppppp”, Opal Fruits zmieniające się w Starburst bez pytania o zgodę...
szalone czasy. Ta książka nie ma nic do powiedzenia na temat sukienki Geri czy Opal Fruits, ale ma wiele do powiedzenia na temat Britpopu. Ale to nie jest książka o Britpopie, o którym myślisz, że wiesz, to historia naprawdę niezwykłego okresu kreatywności w brytyjskiej muzyce gitarowej opowiedziana przez doświadczenia kogoś, kto był tam od pierwszej nuty „Popscene” do wyczerpującego groove'u „This is Hardcore”.
To historia Britpopu, który nie trafił do wieczornych wiadomości ani na okładkę The Face. To historia zespołów, o których nikt nie pamięta, a wszyscy powinni. To historia o tym, jak to było być outsiderem w 1991 roku i być zbyt fajnym dla szkoły do 1994 roku.
To historia magnezowego błysku w brytyjskiej muzyce popularnej, który na dobre i na złe zdefiniował brytyjską muzykę gitarową od tamtej pory. Oto Flamingi i Pimlico, Strangelove i David Devant and His Spirit Wife, The Weekenders i Thurman... a także Blur, Pulp, Oasis, Sleeper i Elastica.
To są wspomnienia Britpopu od kogoś, kto tam był. Ostateczna historia Britpopu...