Ocena:
Książka „Twilight Heist” to druga część serii Outlaws, kontynuująca ekscytującą historię Tucka i Leo. Łączy w sobie akcję o wysoką stawkę, romans i wciągającą fabułę obracającą się wokół szpiegostwa i osobistych wendet. Czytelnicy chwalą głęboką chemię między bohaterami, żywe opisy i angażujące postacie drugoplanowe, ale niektórzy uważają, że historia jest nieco przewidywalna i zastanawiają się nad użyciem zaimków postaci.
Zalety:Seria jest ekscytująca dzięki porywającej akcji, dobrze rozwiniętym postaciom i skwierczącej chemii między Tuckiem i Leo. Czytelnikom podobają się bujne opisy wizualne i połączenie romansu z trzymającymi w napięciu wątkami. Tempo opisywane jest jako uzależniające, a wiele osób uważa, że trudno jest odłożyć tę historię. W książce pojawia się silny wątek odnalezionej rodziny i emocjonalnej głębi.
Wady:Niektórzy czytelnicy wspominają o przewidywalności fabuły i mylących elementach dotyczących zaimków postaci. Kilka recenzji wskazywało na trudności z początkowym tempem fabuły, zanim ta się rozkręci. Dodatkowo, oczekiwanie na kontynuację było długie, co sprawiło, że niektórzy czytelnicy byli sfrustrowani.
(na podstawie 17 opinii czytelników)
Twilight Heist
Nigdy nie zakochuj się w samotnym wilku.
Wybuch z cyrkowej przeszłości Tucka wciąga Tucka i czarującego hakera-samotnego wilka, Leo, w zawrotną sieć namiętności, tajemnic i zdrady.
Kiedy cyrk wzywa, Tuck jest bezradny wobec przynęty, a tym razem jego stara trupa ma kłopoty. Ich próba opuszczenia Reynauld Industries zakończyła się atakiem na nich, dzięki uprzejmości śmiertelnie niebezpiecznej grupy najemników, Stockyard. Tuck nie może siedzieć bezczynnie, a jako operator ukrywający się w Outlaws jest w wyjątkowej sytuacji, aby pomóc.
Leo jest samotnym hakerem-wilkiem i żadne błagania jego najlepszego przyjaciela, zalotne uśmiechy Tucka czy interesujące oferty pracy nie skłonią go do współpracy z Banitami. Przynajmniej dopóki nie trafią na tę. Po dorastaniu w piekielnym Stockyard, od lat chciał ich zdjąć, a to jest Święty Graal możliwości. Jedyny problem? Banici nigdy nie dowiedzą się o jego historii z nimi.
Kiedy Leo i Tuck zaczynają razem pracować, pojawia się chemia, której żaden z nich nie może zaprzeczyć. Mantra Leo "jeden i koniec" załamuje się w momencie, gdy Tuck okazuje mu troskę i wytrwałość, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczył, a im więcej czasu spędzają ze sobą, tym bardziej nie chce porzucić pierwszego mężczyzny, w którym zaczął się zakochiwać. Jeśli jednak banici odkryją jego przeszłość lub Stockyard znajdzie go pierwszy, Leo skończy jako jeden z rozdętych trupów, które zostawili na rzece Chicago.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)