Ocena:

Ogólnie rzecz biorąc, „Nadejdzie ciemność” to bardzo chwalona powieść fantasy dla młodzieży, która zawiera wciągające postacie i wieloperspektywiczną narrację. Historia zaczyna się powoli, ale rozwija się do ekscytującego finału, a wielu czytelników z niecierpliwością czeka na kontynuację.
Zalety:Angażujące postacie z unikalnymi perspektywami, wciągająca historia, wiele zwrotów akcji i fascynujący świat. Książka jest dobrze napisana i ma sprytną fabułę, dzięki czemu jest odpowiednia dla szerokiego grona odbiorców. Czytelnicy docenili zróżnicowaną obsadę i stwierdzili, że książkę trudno odłożyć.
Wady:Początek historii jest powolny, a niektórzy czytelnicy uważali, że środek mógłby być bardziej dynamiczny. Istnieją wzmianki o potencjalnym miejscu na dalsze budowanie świata w przyszłych tomach.
(na podstawie 8 opinii czytelników)
There Will Come a Darkness
Szóstka wron Leigh Bardugo spotyka Graceling Kristin Cashore, z domieszką Winter is Coming, w tym zapierającym dech w piersiach debiucie fantasy YA!
„Wczesny szum... nie mógł być głośniejszy. „ -Entertainment Weekly.
Zbliża się Era Ciemności.
Na jej drodze stoi pięć istnień.
Kto ją powstrzyma... lub uwolni?
Przez pokolenia Siedmiu Proroków prowadziło ludzkość. Używając swoich wizji przyszłości, zakończyli wojny i zjednoczyli narody - aż do dnia, sto lat temu, kiedy Prorocy zniknęli.
Wszystko, co po sobie pozostawili, to ostatnia, tajna przepowiednia, zapowiadająca Wiek Ciemności i narodziny nowego Proroka, który może być zbawieniem świata... lub przyczyną jego zniszczenia. Gdy zapanuje chaos, pięć dusz znajdzie się na kursie kolizyjnym:
Książę wygnany ze swojego królestwa.
Bezwzględny zabójca znany jako Blada Ręka.
Niegdyś wierny przywódca rozdarty między obowiązkiem a sercem.
Lekkomyślny hazardzista z mocą znalezienia czegokolwiek lub kogokolwiek.
I umierająca dziewczyna na skraju poddania się.
Jeden z nich - lub wszyscy - może zniszczyć świat. Czy będą zbawcami, czy niszczycielami? Idealna pozycja dla fanów „Tronu ze szkła”, „Dzieci z krwi i kości” oraz „Żaru w popiele”.