On the Trail of Henry Hudson and Our Dutch Heritage Through the Municipal Seals in New York, 1609 to 2009
Ludzkość zawsze rozwijała symbole związane z lokalizacją, narodowością, rodziną i nie tylko. Na przestrzeni wieków w Europie rozwinął się zestaw zasad dotyczących heraldyki, głównie ze względu na rangę i przywileje, ale zwłaszcza w przypadku monarchii i szlachty.
Co się stało, gdy ludzie przybyli do Ameryki, gdzie nie było monarchii i zasadniczo nie było centralnego organu odpowiedzialnego za symbole miejskie? O tym właśnie jest ta książka. Dolina rzeki Hudson w stanie Nowy Jork ma wyjątkowe holenderskie dziedzictwo wyrażone na wiele sposobów, w tym poprzez oficjalne pieczęcie i logo hrabstw, miast, miasteczek i wsi. Pieczęcie te znajdują się na oficjalnych rządowych papierach firmowych i stronach internetowych, na pojazdach policyjnych i strażackich, na ścianach izb miejskich, a nawet w dziełach sztuki.
Jako mieszkańcy często możemy je wybierać za pośrednictwem naszych rad nadzorczych lub rad miejskich. Dlatego w tym rejonie Nowego Jorku można znaleźć wiatraki, ilustracje XVII-wiecznego statku i unikalne holenderskie nazwy - Rensselaer, Watervliet, Stuyvesant, Yonkers, Kinderhook itp.
400 lat po Henry'm Hudsonie i 345 lat po tym, jak Holendrzy formalnie zrzekli się roszczeń do Nowego Jorku, holenderski wpływ jest zarówno subtelny, jak i wszechobecny. Wpływ ten jest częścią naszego codziennego życia.
W 2009 roku sigillograf Marvin Bubie po raz pierwszy zebrał obrazy tych pieczęci z holenderskimi wpływami i przedstawił historię ich projektowania. To drugie wydanie zostało poprawione i rozszerzone oraz zawiera 77 ilustracji.
© Book1 Group - wszelkie prawa zastrzeżone.
Zawartość tej strony nie może być kopiowana ani wykorzystywana w całości lub w części bez pisemnej zgody właściciela.
Ostatnia aktualizacja: 2024.11.13 21:45 (GMT)