Ocena:

Książka jest zbiorem esejów, recenzji i wywiadów ukazujących dowcip i literacki geniusz Nabokova. Czytelnicy doceniają szeroki wybór i wgląd w jego myśli i opinie, ale niektórzy krytykują projekt okładki książki i jakość produkcji, a także czasami odpychającą osobowość Nabokova.
Zalety:⬤ Oferuje szeroki wybór tekstów, które zapewniają wiele perspektyw na Nabokova
⬤ zawiera zabawną i pięknie napisaną prozę
⬤ cenne dla czytelników zainteresowanych literaturą i twórczością Nabokova
⬤ wielu uważa ją za bardzo wciągającą i wnikliwą.
⬤ Projekt okładki jest ogólnie uważany za nieatrakcyjny i niskiej jakości
⬤ niektórzy czytelnicy uważają, że część treści jest nużąca
⬤ osobowość Nabokova może wydawać się narcystyczna i apodyktyczna, co może umniejszać przyjemność z jego pism
⬤ jakość produkcji niektórych wydań jest krytykowana.
(na podstawie 12 opinii czytelników)
Think, Write, Speak: Uncollected Essays, Reviews, Interviews, and Letters to the Editor
Bogata kompilacja niezebranej wcześniej rosyjskiej i angielskiej prozy oraz wywiadów jednego z największych pisarzy XX wieku, pod redakcją ekspertów Nabokova Briana Boyda i Anastazji Tołstoj.
"Myślę jak geniusz, piszę jak wybitny autor, a mówię jak dziecko": tak Nabokov napisał słynny i niesławny, przedstawiając swój tom prozy z 1973 roku, Strong Opinions. Think, Write, Speak stanowi kontynuację książki Strong Opinions, prezentując publiczne teksty Nabokova, od eseju o Cambridge z 1921 roku po dwa ostatnie wywiady z 1977 roku.
Porządek chronologiczny pozwala nam obserwować, jak student Cambridge, początkujący berliński recenzent i poeta przeistacza się w uznanego paryskiego powieściopisarza emigracyjnego, którego pozycja doprowadziła go do nauczania i pisania w Ameryce, gdzie jego międzynarodowy sukces eksplodował Lolitą i popchnął go z powrotem do Europy jako uznanego mistrza literatury. Niezależnie od tego, czy jego tematem jest Proust czy Puszkin, sport bokserski czy przywileje demokracji, najwyższa indywidualność Nabokova i jego czujność na szczegóły życia oświetlają stronę i przypominają nam, dlaczego został nazwany największym stylistą prozy.