Ocena:

Murder in the Gunroom to wczesna powieść kryminalna autorstwa H. Beama Pipera, znana z intrygującej fabuły skupionej wokół kolekcjonerów broni i tajemnicy związanej z zaginioną bronią palną. Podczas gdy niektórzy czytelnicy uznali tę historię za przestarzałą i nadmiernie skupioną na szczegółach dotyczących broni, wielu doceniło wciągającą narrację i charakterystykę postaci. Książka jest uznawana za mocną fabułę i atrakcyjne elementy tajemnicy, choć może nie rezonować ze wszystkimi czytelnikami, szczególnie tymi, którzy wolą mniej skupiać się na broni palnej.
Zalety:Wciągająca fabuła ze zwrotami akcji, ciekawe postacie, historyczne spostrzeżenia na temat kolekcjonowania broni, dobrze napisana narracja, przyjemna dla miłośników tajemnic i fanów H. Beama Pipera.
Wady:Przestarzałe elementy mogą zniechęcić współczesnych czytelników, nadmierne skupienie się na broni może przytłoczyć historię, niektóre postacie są postrzegane jako drewniane lub niedopracowane, zgłaszane problemy z tempem, mogą nie spodobać się osobom niezainteresowanym bronią palną.
(na podstawie 61 opinii czytelników)
Murder in the Gunroom by H. Beam Piper, Fiction, Mystery & Detective
Gladys Fleming miała wątpliwości. Wystarczająco dużo, by zaangażować pułkownika Jeffersona Davisa Randa - lepiej znanego jako Jeff - prywatnego detektywa i kolekcjonera pistoletów, by skatalogował, wycenił i wynegocjował sprzedaż kolekcji jej zmarłego męża.
Było wiele osób, które chciały mieć tę kolekcję. Pytanie brzmiało: czy ktoś chciał jej na tyle, by zabić Fleminga? A jeśli tak, to jak to zrobił? Oto tajemnica, opowiedziana na fascynującym tle starych pistoletów i kolekcjonowania broni, która jest szybka, ale nie histeryczna, ekscytująca, ale nie traci kontaktu z rozsądkiem, i która wprowadza sympatycznego i inteligentnego nowego prywatnego detektywa. To historia, która sprawi, że twoje nerwy będą na włosku, nawet jeśli nie wiesz, jaka jest różnica między parą Patersonów. 34 i Texas. 40 z dźwignią.
„Cóż, czy pomyślałeś, że to może być po prostu samobójstwo? „zapytała Kathie. „Krótko, ale odrzuciłem tę myśl niemal od razu - odpowiedział jej Rand. „Po pierwsze, gdyby to było samobójstwo, pani Fleming nie chciałaby, aby w to grzebano, a po drugie, wątpię, czy człowiek, który szczycił się swoją znajomością broni, chciałby, aby jego samostrzelanie zostało uznane za wypadek”.