Ocena:

Książka „A Murder in Macon” otrzymała mieszane recenzje, z których wiele chwali jej szczegółowe osadzenie w latach 70. i intrygującą tajemniczą fabułę, ale także zauważa wolniejsze tempo i pewien brak rozwoju postaci. Wspólny wysiłek Beverly Connor i jej męża Charlesa jest postrzegany zarówno jako odświeżający, jak i odmienny od jej zwykłego stylu, pozostawiając czytelników ciekawych kolejnych części serii.
Zalety:Sceneria lat 70. jest dobrze rozwinięta i wciągająca, tworząc niepowtarzalną atmosferę. Fabuła jest pełna zwrotów akcji, dzięki czemu czytelnicy są zaangażowani i zaintrygowani. Postacie są ogólnie dobrze zdefiniowane, a dialogi są mocne. Jest tu mieszanka humoru, który łagodzi napięcie i dobrze dobrane tytuły rozdziałów, które poprawiają wrażenia z czytania. Wielu czytelników wyraża podekscytowanie kolejnymi książkami z serii.
Wady:Niektórzy czytelnicy uważają, że tempo jest powolne i brakuje rozwoju postaci, zwłaszcza w przeciwieństwie do poprzednich dzieł Beverly Connor. Zakończenie pozostawia pewne uczucie niedosytu lub jest nagłe, a istnieją obawy co do wkładu Charlesa Connora w pisanie. Kilku recenzentów wspomina, że nie jest to typowa książka Beverly Connor i spekuluje na temat marketingu książki.
(na podstawie 29 opinii czytelników)
Murder In Macon: A Frank Hayes Mystery
W 1970 roku cyniczny i nieco naiwny Frank Hayes podejmuje pracę w ratuszu w pełnym napięć rasowych Macon w stanie Georgia. John Glover, osiemdziesięciodziewięcioletni czarnoskóry analfabeta, prosi Franka o pomoc w zrozumieniu miejskiego nakazu zajęcia domu pana Glovera.
Wysiłki Franka wkrótce doprowadzają go w ramiona Shirley Willingham, żony Stafforda Willinghama, jednego z najbogatszych deweloperów w Macon. Ale to Johnny Mae Glover, zielonooka wnuczka starszego pana, któremu stara się pomóc, kradnie serce Franka. Frank trafia pod skrzydła pięćdziesięciopięcioletniego czarnoskórego byłego skazańca o imieniu Tiny, który zwierza się Frankowi, że był mężem i skazanym mordercą matki Johnny'ego Mae.
Johnny Mae nie wie, że wujek Tiny jest jej ojcem. Tiny wierzy, że Frank jest aniołem zesłanym, aby przywrócić porządek w świecie jego i Johnny Mae. Zanim jednak do tego dojdzie, Frank, Tiny i Johnny Mae zostają aresztowani i osadzeni w więzieniu za zabójstwo milionera Stafforda Willinghama.
Bez pieniędzy, bez wpływów, bez przyjaciół i z uciekającym czasem, Frank pakuje się w kolejne kłopoty. Uzbrojony jedynie w inteligentne poczucie humoru i szybki mózg, kiedy go używa, Frank musi dowiedzieć się, komu może zaufać i co się dzieje, zanim on i jego nieliczni odważni towarzysze staną się tylko najnowszymi pozycjami w nekrologach. Ta historia sprawi, że będziesz się śmiać i płakać.
Będziesz boleć nad porażkami naszych bohaterów i kibicować ich zwycięstwom. Intryga i tempo akcji od początku aż do przejmujących i pełnych emocji scen końcowych sprawiają, że trudno odłożyć tę książkę.