Ocena:

Książka „My Brothers Have My Back” autorstwa Lou Pepi opowiada o wstrząsających doświadczeniach żołnierzy podczas bitwy z udziałem 5 Dywizji Piechoty w Wietnamie w listopadzie 1969 roku. Zawiera osobiste relacje, skrupulatne badania i oferuje dosadne spojrzenie na brutalność działań wojennych, jednocześnie celebrując męstwo zaangażowanych żołnierzy. Podczas gdy wielu czytelników doceniło autentyczność i głębię narracji, niektórzy stwierdzili, że struktura i styl pisania mogą zakłócać ogólny przepływ historii.
Zalety:⬤ Autentyczne relacje z pierwszej ręki od weteranów, którzy doświadczyli bitwy, zapewniając potężną i osobistą perspektywę.
⬤ Obszerne badania, w tym wywiady i dostęp do odtajnionych dokumentów, dodają głębi kontekstowi historycznemu.
⬤ Żywe opisy bitwy tworzą wciągające doświadczenie dla czytelników.
⬤ Wielu czytelników wyraziło emocjonalny rezonans i uznanie dla uhonorowania historii żołnierzy.
⬤ Niektórzy czytelnicy stwierdzili, że styl pisania nadmiernie przypomina raport po akcji, co może zakłócać płynność narracji.
⬤ Umieszczenie cytatów z medali w całej książce zostało skrytykowane za zerwanie ciągłości historii.
⬤ Mieszane recenzje dotyczące przejścia między perspektywą pierwszo- i trzecioosobową, co niektórzy uznali za mylące.
⬤ Kilku czytelników uważało, że skupienie się na raportach i dokumentacji odciągnęło uwagę od bardziej wciągającej narracji.
(na podstawie 28 opinii czytelników)
My Brothers Have My Back: Inside the November 1969 Battle on the Vietnamese DMZ
W listopadzie 1969 roku, niecałe dwie mile od wietnamskiej Strefy Zdemilitaryzowanej miała miejsce bitwa, którą Time Magazine nazwał największą bitwą roku. Trzy kompanie Task Force 1-61 spotkały się z 2000-3000 Wietnamczyków Północnych.
Siły amerykańskie walczyły przez dwa dni, zadając ciężkie straty i ponosząc ośmiu zabitych. Pod koniec 12 listopada stało się oczywiste, że amerykańskie pozycje mogą zostać opanowane. Kompania Alpha została przetransportowana drogą powietrzną w ciemności, aby wzmocnić małe wzgórze w dżungli.
Trzy godziny później, grubo po północy, Amerykanie zostali zaatakowani przez 1500 żołnierzy NVA. Był pewien zwrot akcji: tajny dokument Vietcongu zdobyty w pobliżu Sajgonu wzywał do intensywnych działań przed 14 listopada w oczekiwaniu na demonstracje moratorium na wojnę w Wietnamie zaplanowane na 15 listopada w wielu miastach Ameryki.
Vietcong planował zadać oszałamiającą klęskę, starając się dostosować walkę do marszów pokojowych. Autor, członek kompanii Alpha, który przyleciał ostatnim helikopterem, oferuje unikalny wgląd w historię ludzi, którzy walczyli przez te trzy dni w 1969 roku.